W trwającym konkursie na stanowisko wiceprezesa Urzędu Regulacji Energetyki wpłynęły ledwie dwie oferty, a tylko jedna z nich spełniała kryteria formalne. Według nieoficjalnych informacji poprawną formalnie aplikację złożył najprawdopodobniej Maciej Bando, który niedawno ubiegał się o fotel prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
Według nieoficjalnych informacji w trwającym postępowaniu mającym wyłonić kandydata na stanowisko wiceprezesa URE wpłynęły ledwie dwie oferty, a na dodatek tylko jedna z nich spełniała kryteria formalne. Najprawdopodobniej osobą, która złożyła tę dobrą aplikację jest Maciej Bando, który kilka miesięcy temu brał udział w konkursie na stanowisko prezesa URE wygranym przez Marka Woszczyka.
Teraz kandydata na stanowisko wiceprezesa URE czeka sprawdzian wiedzy i kompetencji. Egzaminował będzie zespół powołany do wyłonienia kandydata na wiceprezesa URE, czyli Jadwiga Gogolewska, Filip Elżanowski oraz Roman Adamczyk. Zgodnie z prawem energetycznym wiceprezesa URE powołuje Minister Gospodarki spośród osób wyłonionych w trakcie trwającego właśnie naboru kandydatów, a robi to na wniosek prezesa URE.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jedna ważna oferta na wiceprezesa URE