- Rodzina czteroosobowa potrzebuje do podgrzewania wody użytkowej instalacji solarnej, która kosztuje 12-13 tys. zł. Przy obecnych dopłatach taka inwestycja jeśli zastępuje podgrzewanie wody użytkowej energią elektryczną zwraca się w ciągu 5-6 lat, a jeśli zastępuje instalację węglową to 8-10 lat. Bez dopłat czas zwrotu inwestycji zbliżyłby się w niektórych przypadkach do 15 lat. To byłoby dla odbiorców raczej nie do przyjęcia - ocenia Katarzyna Motak, prezes zarządu Caldoris Polska.
- Tak naprawdę możemy mówić o tym rynku i jego wzroście od momentu uruchomienia dotacji do kolektorów, co stało się trzy lata temu. To co zostało zrobione przez te lata to kropla w morzu możliwości. Ze statystyk wynika, że w Polsce jest 6 mln domków jednorodzinnych, co roku powstaje kolejne 100 tys., a właściciel każdego z nich to potencjalny inwestor. Tak więc rynek kolektorów słonecznych ma potencjał dalszego wzrostu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: K. Motak, Caldoris: bez dotacji inwestycje w kolektory słoneczne zostaną wyhamowane