Części niedawnych awarii sieci energetycznej można było uniknąć. Istnieją sprawdzone metody niepozwalające na oblodzenie sieci energetycznych - mówi prof. Krzysztof Żmijewski z Politechniki Warszawskiej.
Dla wielu energetyków śnieg padający w zimie jest ogromnym zdumieniem. Jeden z ekspertów tłumaczył, że gdy się robi wycinkę drzew wokół linii energetycznych, to drzewa rosnące wzdłuż krawędzi lasu rosną niesymetrycznie i znacznie więcej gałęzi rośnie od wolnej strony, czyli od strony przewodów. Na tych gałęziach zbiera się śnieg, drzewo jest jednostronnie obciążone i się przewraca. Patrząc na takie tłumaczenia łatwo zrozumieć kto i jaki błąd popełnił. Takie wyjaśnienie usłyszałem od osoby tłumaczącej dlaczego nic się nie dało zrobić, moim zdaniem wyjaśnienie jest takie, jak się nic nie robi, to się nic nie da zrobić. Wystarczyło regularnie obcinać gałęzie drzew od strony linii energetycznych. Przepisy mówią, że regulacja drzewa do 1/3 korony nie wymaga żadnych uzgodnień środowiskowych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: K. Żmijewski: zimowych awarii sieci energetycznych można uniknąć