Zarząd KGHM, który w imieniu Skarbu Państwa chce zostać inwestorem w Zespole Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, nie złożył jeszcze Elektrimowi oferty odkupienia akcji - pisze "Rzeczpospolita".
Jak przyznaje rzecznik Polskiej Miedzi Alina Urban, list nie jest wiążącą ofertą handlową, KGHM wskazuje w nim m.in. na konieczność przeprowadzenia due dilligence.
W liście do Zygmunta Solorza-Żaka władze KGHM przedstawiły wstępną wycenę jego pakietu akcji elektrowni. Spółka nie ujawnia, o jaką kwotę chodzi. Biorąc jednak pod uwagę zaplanowane przez KGHM w tym roku wydatki na inwestycje w energetyce - 1,2 mld złotych, można się spodziewać, że wartość udziałów Elektrimu w PAK jest zbliżona do tej kwoty.
Elektrim ma około 46 proc. udziałów w Zespole Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin i tzw. kontrolę operacyjną nad tą firmą (zgodnie z umową prywatyzacyjną sprzed ośmiu lat). Poza tym 50 proc. akcji posiada Skarb Państwa.
KGHM zamierza odkupić akcje PAK należące do Elektrimu, bo minister skarbu zamierza odzyskać kontrolę nad nimi i mieć wpływ na to, co dzieje się w elektrowniach.
Transakcję komplikuje jednak fakt, że Elektrim wycenił swoje akcje w PAK i dotychczas zaangażowany kapitał na 2 miliardy złotych. Takiej właśnie kwoty firma ta zażądała od Skarbu Państwa.
Choć Elektrim zapowiadał, że skieruje sprawę do sądu, to jednak tego nie zrobił.
Jeśli Elektrim oczekuje, że Polska Miedź w zamian za przejęcie akcji wypłaci taką właśnie kwotę, to może się nie zgodzić ani na due dilligence, ani na rozpoczęcie negocjacji.
Rzeczniczka Elektrimu Ewa Bojar w poniedziałek nie była w stanie udzielić informacji, czy jest przygotowywana odpowiedź dla szefów KGHM.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: KGHM nie złożył oferty na PAK