XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Konflikt w PKE wokół zarządu

Konflikt w PKE wokół zarządu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Członkowie rady nadzorczej, zarządu oraz szefowie działających w Południowym Koncernie Energetycznym związków mają w piątek rozmawiać o sytuacji w spółce, związanej z konfliktem wokół jej zarządu.

Od wyników rozmów może zależeć przyszłość prezesa firmy, Jana Kurpa, oraz decyzje broniących prezesa związkowców o ewentualnym strajku w PKE.

W minioną niedzielę rada miała zająć się zmianami w zarządzie. Posiedzenie, według związkowców, zwołane z naruszeniem procedur, nie odbyło się w związku z burzliwą pikietą kilkuset związkowców, protestujących przeciwko możliwemu odwołaniu wieloletniego prezesa koncernu. W ocenie związków oraz spekulacji mediów, dąży do tego szef rady koncernu, Filip Grzegorczyk.

Przewodniczący rady zaprzeczył w rozmowie z PAP, że jego celem jest odwołanie prezesa Kurpa. Wyjaśnił, że zadaniem rady jest m.in. dbałość, aby zarządzanie spółką było sprawne i efektywne, a zgłoszony przez trzech z sześciu członków zarządu zamiar rezygnacji świadczy o tym, że współpraca nie układa się dobrze. Rada ma więc podjąć decyzje, przywracające stabilność w firmie.

- Sytuacja w spółce jest trudna, ale pismo trzech wiceprezesów jest raczej następstwem określonych zdarzeń, a nie powodem. Rada nadzorcza musi się tym zająć jak najszybciej. I zajmie się - to jest jej obowiązek - powiedział PAP Grzegorczyk, podkreślając, że wiceprezesi motywowali chęć swojej rezygnacji "kryzysem decyzyjnym oraz napiętą sytuacją w zarządzie PKE". Zaprzeczył zarzutom związków, że inspirował rezygnację wiceprezesów.

Tymczasem prezes PKE, Jan Kurp, właśnie działaniom Grzegorczyka przypisuje paraliż funkcjonowania zarządu. W rozmowie z PAP ocenił, że działania przewodniczącego rady nie służą ani firmie, ani wzrostowi jej wartości. Prezes podkreślił, że dotąd nie przedstawiono mu żadnych merytorycznych zarzutów, dotyczących jego pracy.

Grzegorczyk, pytany o zastrzeżenia do pracy Kurpa, odpowiedział, że "informacje, które są w posiadaniu rady nadzorczej nie powinny być upubliczniane ze względu na dobro PKE. To leży w fundamentalnym interesie Energetyki Południe jako grupy kapitałowej.

- Moim zamiarem jest przeciwdziałanie nieprawidłowościom występującym w nadzorowanej spółce, a w przypadku braku reakcji ze strony zarządu - odwołanie każdego, kto odpowiada za nieprawidłowości i nie realizuje woli właściciela spółki - powiedział Grzegorczyk, pytany o zamiar odwołania prezesa.

W czwartek prezes Kurp spotkał się w Warszawie z ministrem skarbu, Wojciechem Jasińskim. Jak powiedział PAP, na spotkaniu nie było mowy o możliwości jego dymisji, omawiana była natomiast sytuacja w spółce w zakresie współpracy zarządu z radą nadzorczą. Kurpa powiedział PAP, że nie widzi żadnych powodów do swojej dymisji i sam nie zamierza jej składać. - Nie po to przez tyle lat, z zespołem ludzi, budowałem koncern i jego pozycję, żeby teraz bez powodu rezygnować, oddając spółkę ludziom nieodpowiedzialnym - mówił.

Jan Kurp należy do najbardziej znanych i najdłużej pełniących swoją funkcję śląskich menedżerów. Od początku kariery zawodowej związany był z Elektrownią Jaworzno, dziś wchodzącą w skład PKE. Od 1988 r., przez ponad 10 lat był jej dyrektorem. Doprowadził do konsolidacji trzech elektrowni w Jaworznie, a w 2000 r. do połączenia siedmiu dużych elektrowni w PKE, którym od początku kieruje. Od wielu lat realizował koncepcję połączenia kapitałowego elektrowni z górnictwem (w grupie PKE jest dziś koncern węglowy) i spółkami dystrybucji energii. Od 1998 r. Kurp kieruje Towarzystwem Gospodarczym "Polskie Elektrownie".

W nadchodzących wyborach Kurp zamierza, jako kandydat niezależny, ubiegać się o mandat senatora w okręgu sosnowieckim. Jak mówi, chce nadal być menedżerem i kierować koncernem, ale chce także mieć polityczne wsparcie dla swojej wizji i działania. Prezes nie wyklucza, że weźmie urlop na czas kampanii wyborczej. Uważa, że jego start w wyborach nie będzie miał negatywnego wpływu na firmę. Grzegorczyk nie chciał komentować startu Kurpa w wyborach, wyraził jednak opinię, że rolą menedżera jest przede wszystkim sprawne zarządzanie i troska o firmę.

Piątkowe spotkanie, poświęcone sytuacji w firmie, to efekt niedzielnej manifestacji związkowców przed siedzibą PKE. Wcześniej pisma w obronie prezesa związki wysłały m.in. do premiera Jarosława Kaczyńskiego i ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego. Nie wykluczają strajku w obronie prezesa.

Jak napisał w czwartek "Nasz Dziennik", zarzuty wobec Kurpa to m.in. ignorowanie zaleceń rady nadzorczej, pogarszająca się sytuacja finansowa koncernu i spółek zależnych oraz niegospodarność. Ma chodzić m.in. o delegowanie przez prezesa przedstawicieli PKE do zarządów i rad spółek zależnych, malejące zyski koncernu, wysokie koszty jego funkcjonowania czy dotacje dla różnych fundacji i stowarzyszeń. Są też zastrzeżenia co do programu inwestycyjnego firmy.

PKE należy do największych w Polsce producentów energii elektrycznej. Od maja tego roku należy do grupy Energetyka Południe, której wiceprezesem jest Filip Grzegorczyk.

Zobacz także:
Nasz Dziennik atakuje prezesa Kurpa

Prezes PKE chce być senatorem

Jan Kurp pozostaje prezesem PKE

Jan Kurp zapowiada zmiany strategii PKE
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Konflikt w PKE wokół zarządu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!