Kraszewski: polskie stanowisko ws. redukcji emisji CO2 nie zmieni się

Kraszewski: polskie stanowisko ws. redukcji emisji CO2 nie zmieni się
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Mimo objęcia przez Polskę prezydencji, polskie stanowisko w sprawie redukcji emisji CO2 nie zmieni się - zapowiada PAP minister środowiska Andrzej Kraszewski. Polska nie zgadza się na zapis dotyczący pośredniego celu UE, czyli redukcji o 25 proc. w 2020 r.

11-12 lipca 2011 r. w Sopocie odbędzie się - w ramach polskiej prezydencji - Nieformalna Rada ds. Środowiska. Spotkanie będzie służyło m.in. omówieniu przygotowań do przypadającej w grudniu światowej konferencji klimatycznej w Durbanie (RPA).

Jak podaje w komunikacie Ministerstwo Środowiska, gospodarzem Rady jest minister Andrzej Kraszewski, jako przewodniczący obrad. "W spotkaniu będą uczestniczyli ministrowie ds. środowiska państw członkowskich UE, przedstawiciele Komisji Europejskiej - Komisarz ds. Środowiska (Janez Potočnik), Komisarz ds. Klimatu (Connie Hedegaard), ministrowie państw kandydujących do UE (Macedonia, Czarnogóra, Chorwacja) oraz państw Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu, przedstawiciele organizacji pozarządowych (EEB - European Environmental Bureau), biznesu (Business Europe), zaproszeni goście oraz eksperci krajowi" - napisano.

W rozmowie z PAP minister Kraszewski zaznaczył, że polskie stanowisko w sprawie redukcji emisji CO2 przez UE nie zmieni się. W czerwcu, w przededniu objęcia prezydencji, Polska sprzeciwiła się przyjęciu wspólnego stanowiska ministrów środowiska UE, które zakładało zmniejszenie emisji do 2050 r. o 80 proc. W konkluzjach spotkania ministrów miał się znaleźć zapis dotyczący pośredniego celu - 25 proc. redukcji w 2020 r., czemu Polska jest przeciwna.

Minister podkreślił, że jako kraj zobowiązaliśmy się do realizacji celów redukcyjnych wynikających z unijnego pakietu 3x20 - pakietu klimatyczno-energetycznego UE przyjętego w 2008 r. "Oznacza to 20-proc. redukcję emisji do roku 2020 i to jesteśmy w stanie wypełnić" - zadeklarował Kraszewski.

Przypomniał, że podwyższenie unijnych celów redukcji emisji dwutlenku węgla zostało uzależnione od decyzji innych państw świata, jednak do tego jeszcze nie doszło. Kraszewski czeka na analizy Komisji Europejskiej, na podstawie, których będzie wiadomo, jakie skutki - dla każdego z osobna krajów członków Unii, a nie całej UE - miałby wyższy cel redukcyjny. Wbrew zapowiedziom KE nie przedstawi takich wyliczeń na nieformalnym spotkaniu w Sopocie.

Unijna komisarz ds. klimatu Connie Hedegaard jest za podwyższeniem unijnych zobowiązań do 30 proc., z czego 5 proc. pochodziłoby z inwestycji UE poza jej granicami. Mimo własnych zastrzeżeń, Polska będzie prezentować wspólne stanowisko UE m.in. w Durbanie.

Chociaż polskie weto spotkało się z krytyką ze strony dyplomatów z innych krajów UE, a część delegacji będzie zapewne chciała poruszyć to w Sopocie, Kraszewski sądzi, że Polska podczas prezydencji nie będzie miała problemu z różnicą między prezentowaniem stanowiska UE a własnymi poglądami.

Kraszewski zapowiedział, że na nieformalnym spotkaniu odbędzie się swobodna wymiana zdań na tematy, które Polska uznała za najważniejsze podczas naszej prezydencji. Tematy rozmów to sprawy klimatu przed konferencją w Durbanie, efektywne wykorzystanie zasobów oraz szeroko rozumiane środowisko i jego ochrona - powiedział minister w rozmowie z PAP.

Nieformalne spotkanie, jak w Sopocie, jest okazją do wymiany poglądów, "która niekoniecznie dotyczy konkretnych zapisów, sformułowań, od razu zamienianych w przepisy UE" - zaznaczył. Poglądy wyrażone podczas spotkania będą świadectwem tego, co państwa sądzą o tematyce zaproponowanej przez Polskę.

"To spotkanie to wizytówka prezydencji, manifestacja naszego sposobu myślenia, ale też zaczyn działań, które dopiero mogą się przekuć w jakąś mapę drogową, rozporządzenie, dyrektywę" - powiedział.

"Chcielibyśmy, by Unia zaczęła tworzyć nowoczesną ochronę środowiska, która w mniejszym stopniu polega na tym, by chronić powietrze czy wodę. Inni w Unii już się z tym w zasadzie uporali, w Polsce mamy jeszcze trochę do zrobienia, ale teraz chodzi o to, by przenieść ochronę środowiska na inny poziom" - wyjaśnił.

"Zasoby, których mamy ograniczoną ilość na planecie, trzeba wykorzystywać zgodnie z zasadami ekorozwoju, rozwoju zrównoważonego - powiedział minister. - Chodzi o to, by wykorzystywać je w sposób przynoszący społeczeństwu jak największy pożytek, a obecnie nie zawsze tak jest".

Polska zaskarżyła w piątek do Trybunału Sprawiedliwości UE decyzję KE dotyczącą limitów darmowych pozwoleń na emisje CO2 w przemyśle - poinformowało PAP Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Piątek był ostatnim dniem na skierowanie skargi.

Pod koniec kwietnia KE przyjęła zasady obliczania liczby darmowych pozwoleń na emisje CO2 w przemyśle w latach 2013-2020. Wyznacznikiem będą tzw. benchmarki, czyli poziom emisji przy użyciu najnowocześniejszych technologii dostępnych w całej UE (a nie w poszczególnych krajach).

Zdaniem polskiego rządu, sprowadza się to do technologii z użyciem paliwa gazowego, podczas gdy w Polsce powszechnie stosowanym paliwem jest węgiel. Może to oznaczać, zwłaszcza dla Polski, znaczny wzrost kosztów w branżach energochłonnych, takich jak ciepłownictwo, sektor chemiczny, cementowy czy papierniczy.

W przygotowanym przez ministerstwo gospodarki wniosku do pozwu, do którego dotarła PAP, znajdują się zarzuty, że decyzja Komisji Europejskiej narusza m.in. zasadę proporcjonalności, bowiem cel redukcji emisji CO2 można - zdaniem resortu gospodarki - osiągnąć innym, mniej kosztownym sposobem. Ponadto wyróżnienie paliwa gazowego i pominięcie węgla łamie w opinii MG unijną zasadę niedyskryminacji i ingeruje w mix energetyczny kraju członkowskiego.

"Decyzja Komisji została notyfikowana władzom polskim 28 kwietnia, co oznacza, że termin wniesienia skargi o stwierdzenie nieważności tej decyzji upływa 8 lipca" - podało też MG.

Wcześniej w piątek premier Donald Tusk zapowiadał, że Polska jeszcze tego samego dnia złoży skargę do ETS. "Jeśli chodzi o benchmarki dotyczące CO2, to rzeczywiście w Polsce mamy wrażenie, że nie do końca uwzględniono specyfikę polskich możliwości, polskich uwarunkowań i dlatego dzisiaj podejmujemy tę procedurę, ale to oczywiście nic osobistego" - oświadczył premier.

Jak zaznaczył po spotkaniu z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso, "to, że my tak dobrze rozumiemy się z przewodniczącym Barroso, że KE była dla Polski teraz, w czasie prezydencji, szczególnie cennym partnerem, nie zmienia faktu, że istnieją procedury, istnieją zdarzenia, które powodują, że państwa członkowskie czasem nie są zadowolone z takiego czy innego rozstrzygnięcia".

Barroso podkreślał, że jedną z cech UE jest to, że jej wspólnota opiera się na prawie, a nie na sile. "To jedno z największych osiągnięć w historii europejskiej. Gdy czasami pojawiają się nieporozumienia, na podstawie różnic prawnych, istnieje Europejski Trybunał Sprawiedliwości" - stwierdził.

"Jeśli jakiś kraj uważa, że decyzja, która została podjęta, nie szanuje jego interesów, to może wnieść sprawę do ETS i wtedy na odpowiednim szczeblu ta sprawa zostanie omówiona. Na pewno wszystkie strony będą później w pełni szanowały decyzję właściwych władz sądowych" - zadeklarował.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!