Krzysztof Żmijewski: Czy system białych certyfikatów będzie efektywny? Odpowiedzi na pytania

Krzysztof Żmijewski: Czy system białych certyfikatów będzie efektywny? Odpowiedzi na pytania
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Pani Agnieszka Damasiewicz w swojej krótkiej wypowiedzi dla wnp.pl przeprowadziła bardzo precyzyjną wiwisekcję systemu białych certyfikatów stawiając szereg wnikliwych pytań, które wymagają odpowiedzi bądź wyjaśnień.

1. System białych certyfikatów nakłada na niektóre podmioty zobowiązania do pozyskiwania certyfikatów i przedstawiania ich do umorzenia – jeśli firmy tego nie zrobią będą zmuszone do uiszczenia opłaty co jest uznane za „groźbę kary finansowej”.

W istocie nie jest to kara płacona z zysku tylko opłata, a więc koszt.

2. Projekty białych certyfikatów mogą się znacząco różnić w wielu krajach, choć polska ustawa wdraża wspólne dla UE założenia dyrektywy 2006/32/WE. Wpływa to na możliwość pojawienia się rozwiązań autorskich – eksperymentalnych.

Tak też jest i w polskim przypadku – mamy swoją polską specyfikę. Póki co nie istnieje jeszcze europejski standard białych certyfikatów. Wspólną cechą europejskich białych certyfikatów jest ich sprzedawalność. Często używane jest określenie tradable obligations (sprzedawalne zobowiązania) w odróżnieniu od non-tradable obligations (zobowiązań niesprzedawalnych). Te pierwsze to system rynkowy, ten drugi to system administracyjny.

3. Przetargi są rozpisywane dla planowanych, a nie dokonanych oszczędności, a więc certyfikaty są przyznawane za plany, nie fakty (dokonane oszczędności) – to rodzi ryzyko, że inwestor zgarnie pulę certyfikatów w przetargu i zniknie z rynku, zanim wywiąże się ze zobowiązań. Brakuje jasno określonych warunków, które muszą spełniać chętni do udziału w przetargu (czy będą warunki, czy będzie otwarty?).

Pani Damasiewicz słusznie zauważa, że premiowanie ex ante jest znacznie bardziej skuteczne niż premiowanie ex post. Wprowadzenie przetargu obniża koszty systemu, w systemie ex post byłoby to jednak niemożliwe. Możliwość sytuacji, w której inwestor realizuje inwestycję, ale nie otrzymuje certyfikatów całkowicie demotywuje do podjęcia ryzyka inwestycyjnego, ograniczając działania tylko do tych, które i tak są na tyle opłacalne, że żadnej motywacji nie potrzebują.

System nie „daje” jednak certyfikatów za plany, ale tylko je przyrzeka – jest to rodzaj promesy – wydanie przydzielonego certyfikatu następuje po udowodnieniu realizacji przedsięwzięcia, tak więc nie można uzyskać certyfikatów i zniknąć z rynku. Certyfikaty przyrzeczone (promesy), a nie wydane, będą umarzane technicznie.

4. Nie powinno się ograniczać ilości białych certyfikatów, które można uzyskać w trakcie przetargów w danym roku. Nie ma jasnej informacji, wskazania, kto zdecyduje, ile będzie ogłaszanych przetargów w danym roku i jak będą "pojemne" (ile certyfikatów może być wystawionych w jednym przetargu)?

Definiowana będzie liczba certyfikatów, które będą podlegały obowiązkowi umorzenia. O liczbie certyfikatów wystawionych na przetarg (przetargi) i o liczbie przetargów decydować będzie Prezes URE. To jest realizacja jego funkcji regulacyjnej i nie można mu tych uprawnień ograniczać.

5. Prezes URE/ URE nie udźwignie ciężaru administracyjnego systemu – zbyt wiele osób musi w to zaangażować.

Doświadczenie europejskie (Włochy, Wlk. Brytania) mówi, że regulatorzy tych państw, AEEG i OFFGEM, potrafią uporać się z podobnym zadaniem zatrudniając do niego ok. 10 osób. Prezes URE otrzyma dwa razy tyle. Praca zespołu obsługującego system winna być do maximum skomputeryzowana.

6. Nie powinno się wprowadzać specjalnej agencji zajmującej się systemem białych certyfikatów.

Obawa jest bezzasadna, bo ustawa nie wprowadza żadnej specjalnej agencji. Aczkolwiek zdaniem autora taka agencja operacyjna o szerokich kompetencjach w zakresie poszanowania energii i ochrony klimatu (adaptacji, zachowania zasobów i mitygacji zmian) jest w Polsce niezbędna. Większość członków UE ma takie silne agencje!

7. Jak powinien działać system kar, aby reagować na zmieniające się, na giełdzie towarowej, ceny certyfikatów?

Kara pojawia się dopiero w konsekwencji nie wypełnienia obowiązku umorzenia certyfikatu lub nie uiszczenia opłaty zastępczej. Opłata ta nie jest karą, co oznacza, że nie jest ponoszona z zysku, ale stanowi koszt uzyskania przychodu. Opłaty przeznaczane są również na poprawę efektywności energetycznej, tylko środki dystrybuowane są innym kanałem – administracyjnie przez NFOŚiGW, a nie rynkowo. Wysokość jednostkowej opłaty zastępczej określa Ministerstwo Gospodarki i ta wysokość stanowi pułap cenowy dla giełdy – a nie odwrotnie.

8. Istnieje wątpliwość, że ciężar kosztów systemu nie zostanie zrównoważony w oszczędnościach i handlu certyfikatami, ale tak naprawdę [koszty] najbardziej odczują konsumenci.

Stałoby się tak tylko wtedy, gdyby inwestorzy podejmowali inwestycje całkowicie dla nich nieopłacalne. Taka sytuacja nawet teoretycznie nie jest możliwa do uzasadnienia.

9. System białych certyfikatów nie jest mechanizmem pozwalającym uniknąć nadmiernego wzrostu cen za energię elektryczną.

Z założenia górny poziom wzrostu cen energii, a co za tym idzie i rachunków za nie określa Minister Gospodarki. Deklaruje on wzrost cent energii o nie więcej niż 3%, co oznacza wzrost rachunków za energię (energia plus jej dostawa) o nie więcej niż 1,5 ÷ 2,4% - w zależności od podsektora i taryfy – trochę mniej dla odbiorców indywidualnych, trochę więcej dla przemysłowych. Dla przykładowego gospodarstwa domowego oznacza to wzrost rachunku za energię elektryczną ok. 1,5 zł + VAT miesięcznie, czyli mniej niż cena jednej gazety codziennej raz w miesiącu.

10. System białych certyfikatów nie musi wpłynąć pozytywnie na efektywność zużycia energii w domach, bo przeciętny Kowalski nie może uzyskać certyfikatu (za małe możliwe oszczędności jednostkowe, w stosunku do minimalnej oszczędności "zarabiającej" na jeden certyfikat).

Rzeczywiście „przeciętny Kowalski” nie będzie miał możliwości brania udziału w przetargu z powodu zbyt małych oszczędności, ale może go w tym z powodzeniem zastąpić firma typu ESCO specjalizująca się w tworzeniu oszczędności energetycznych (wielki sukces takich firm we Włoszech). Podobnie mało kto czarteruje sobie indywidualnie wyjazd na wczasy zagraniczne lecz korzysta z biura podróży, które ma taką możliwość.

11. Można się pokusić o stwierdzenie, że istnieje ryzyko, że staniemy się marginesem Europy, kiedy zamiast wprowadzać oszczędności i zarabiać na certyfikatach w razie "nadmiernych" oszczędności, będziemy jedynie biernym kupcem certyfikatów. System białych certyfikatów nie musi być tak naprawdę efektywny.

Te obawy nie są poparte żadną analizą, sprawiają więc wrażenie gołosłownych. Państwa Europejskie bardzo interesują się naszym systemem, a oceny z unijnego DG Joint Research Center są bardzo pozytywne. Nota bene Bruksela bardzo poważnie rozpatruje możliwość obowiązkowego wprowadzenia systemu Białych Certyfikatów w Unii Europejskiej jako narzędzia trzeciej „20” z Programu 3x20.

Pojęcie „nadmiernych” oszczędności wymaga wyjaśnienia, ponieważ sugeruje jakąś szkodliwość oszczędzania, a nie było to chyba intencją Autorki.

Podobne obawy względem „nieefektywności systemu” zgłaszano w przypadku Systemu Termomodernizacji Budynków. System okazał się sukcesem, a obawy pozostały płonne. Sądzę, że będzie tak i w tym przypadku.

Czytaj też: Czy system białych certyfikatów będzie efektywny?
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Krzysztof Żmijewski: Czy system białych certyfikatów będzie efektywny? Odpowiedzi na pytania

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!