Rząd za wszelką cenę chce się pochwalić przed wyborami załatwieniem kwestii inwestorów dla kopalń Brzeszcze i Makoszowy - mówi portalowi wnp.pl prezes przedsiębiorstwa górniczego.
- Wiadomo, że od dawna wskazuje się, że Brzeszcze mogłyby trafić do Tauronu, a Makoszowy do PGE - zaznacza nasz rozmówca. - Być może zostaną na przykład podpisane jakieś umowy o zobowiązaniu odbioru węgla, za czym następnie poszłoby zbycie obu tych kopalń inwestorom. Czas pokaże, natomiast rząd bardzo chce móc się pochwalić sukcesem w górnictwie przed wyborami, które już 25 października. Chciałby także tym poprawić atmosferę i zamortyzować efekty górniczej demonstracji zaplanowanej na 22 października w Warszawie. A więc pewnie 19, bądź 20 października sprawa zostanie jakoś dopchnięta kolanem - przewiduje.
Jerzy Dudała
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kwestia inwestorów dla Brzeszcz i Makoszów załatwiona 19 lub 20 października?