Litwini przeciwko kupowaniu energii atomowej z Białorusi

Litwini przeciwko kupowaniu energii atomowej z Białorusi
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Prawie 65 tys. obywateli Litwy poparło społeczny projekt ustawy zakazującej kupowania energii z siłowni atomowej powstającej na Białorusi, tuż przy granicy z Litwą – poinformował w poniedziałek przewodniczący opozycyjnych konserwatystów Gabrielius Landsbergis.

Zdaniem Landsbergisa ograniczenie eksportu energii atomowej jest decydującym krokiem do wstrzymania budowy siłowni w Ostrowcu, w odległości 50 km od Wilna i kilkudziesięciu od granicy litewsko-białoruskiej.

"Ograniczenie eksportu oznacza zminimalizowanie korzyści ekonomicznej elektrowni, co - z wielkim prawdopodobieństwem - może zadecydować o wstrzymaniu budowy siłowni" - powiedział na konferencji prasowej Landsbergis.

Jak poinformował podczas konferencji Żygimantas Pavilionis, poseł partii Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci i szef grupy inicjatywnej zbierania podpisów, "dwie trzecie wyprodukowanej w siłowni energii Białoruś zamierza eksportować przez Litwę na Zachód, głównie do Polski i Szwecji".

Władze w Mińsku nie ukrywają, że nadwyżkę energii elektrycznej chciałyby sprzedawać do UE. Z tego względu wybrano też m.in. miejsce budowy - w bliskim sąsiedztwie linii wysokiego napięcia, biegnących z litewskiej zamkniętej już elektrowni atomowej w Ignalinie. Łączą one Białoruś z systemem energetycznym UE.

Landsbergis twierdzi, że z technicznego punktu widzenia jest możliwe ograniczenie eksportu energii elektrycznej z Białorusi, ale - jak zaznacza - "ostatecznym celem jest desynchronizacja Litwy z radzieckim systemem przesyłowym i integracja naszego systemu z europejskim systemem".

Autentyczność podpisów pod projektem ustawy o niekupowaniu energii elektrycznej z siłowni na Białorusi będzie teraz weryfikować Główna Komisja Wyborcza. Aby społeczny projekt ustawy trafił pod obrady Sejmu, powinno go poprzeć co najmniej 50 tys. obywateli Litwy.

Nie jest to pierwsza na Litwie próba ograniczenia eksportu energii z przyszłej białoruskiej siłowni. W ciągu ostatnich miesięcy litewski minister energetyki Rokas Masiulis kilkakrotnie zwracał się do państw sąsiedzkich - Polski, Łotwy, Estonii i Finlandii - z apelem o nienabywanie energii z tej siłowni.

Białoruska elektrownia atomowa w obwodzie grodzieńskim, położona w pobliżu miasta Ostrowiec, ma się składać z dwóch bloków energetycznych rosyjskiej produkcji z reaktorami nowej generacji WWER-1200 o mocy 1200 MW każdy. Okres eksploatacji przewidziano na 60 lat. Paliwem ma być nisko wzbogacony uran U-235. Źródłem zaopatrzenia w wodę do systemów chłodzenia będzie rzeka Wilia, płynąca później w kierunku Wilna. Pierwszy blok ma zostać uruchomiony w 2018, a drugi w 2020 roku.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Litwini przeciwko kupowaniu energii atomowej z Białorusi

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!