- Pierwsze oceny, że PGNiG kupuje za drogo uległy złagodzeniu, ale nadal rynek nie wie jeszcze do końca jak wycenić tę transakcję. Brakuje szczegółów takich jak prognozy wyników Vattefall Heat Poland na 2011 rok., czy też plany wydatków inwestycyjnych związanych z nabyciem aktywów Vattenfalla - mówi Monika Kalwasińska, analityk PKO Dom Maklerski.
- PGNiG na początku popełnił chyba błąd komunikacyjny, bo w dniu podpisania umowy zaakcentował tylko wybrane dane finansowe dla Vattenfall Heat Poland za 2010 rok. Na ich podstawie zostały dokonane analizy i okazało się, że w stosunku do bieżących wycen rynkowych ten zakup jest zbyt drogi. Później jednak PGNiG podał więcej informacji. Przekazał, że jeżeli w II półroczu utrzymają się pozytywne trendy z I półrocza to wycena zakupu aktywów Vattenfalla na wskaźniku EV/EBITDA powinna wynieść około 7-7,5. Dla samego PGNiG na prognozach na 2011 rok wskaźnik EV/EBITDA kształtuje się w przedziale 5,5-6. Gdyby oceniać sytuację na podstawie uzupełnionych informacji to wychodzi, że EBITDA Vattenfall Heat Poland w tym roku powinna wynieść 470-500 mln zł, a zatem być wyższa niż w 2010 roku kiedy wyniosła 431 mln zł. Zakładając, że transakcja zostanie sfinalizowana oznacza to, że w 2012 roku EBITDA grupy PGNIG zwiększy się o około 500 mln zł, czyli pozytywnie wpłynie na raportowane wyniki PGNiG. W efekcie pierwsze oceny, że PGNiG kupuje za drogo uległy złagodzeniu, ale nadal rynek nie wie jeszcze do końca jak wycenić tę transakcję. Brakuje szczegółów takich jak prognozy wyników Vattefall Heat Poland na 2011 rok., czy też plany wydatków inwestycyjnych związanych z nabyciem aktywów Vattenfalla.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: M. Kalwasińska, PKO DM: oceny transakcji PGNiG - Vattenfall złagodniały