- Do 2023 r. Malezja skieruje się ku wytwarzaniu prądu przez energetykę atomową w związku z możliwością wyczerpania się paliw kopalnych - powiedział malezyjski minister.
W czerwcu 2008 r. Malezja podniosła ceny energii elektrycznej po tym, jak skoczyły ceny węgla, ale teraz ceny węgla są znacznie wyższe, niż przewidywał to rząd, według którego cena ta miała wynieść około 75 USD za tonę.
Państwowa spółka Tenaga poinformowała, że mogłaby zbudować pierwszą w kraju elektrownię atomową o mocy 1000 MW za 3,1 mld USD.
Aktualnie połowa elektrowni w Malezji spala gaz, a pozostałe to elektrownie węglowe i hydroelektrownie.
W zeszłym roku malezyjski rząd poinformował, że zamierza zbudować pierwsze w Azji Południowo-Wschodniej laboratorium, w którym naukowcy pracowaliby nad programami bezpieczeństwa energii jądrowej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Malezja skłania się ku energetyce jądrowej