Oprócz rozszerzenia liczby stacji, na których Grupa Lotos chce instalować ładowarki do samochodów elektrycznych, gdański koncern pracuje też nad możliwościami wykorzystania wodoru w transporcie - informuje Mateusz Bonca, prezes Grupy Lotos.
Czytaj więcej w tekście Rada nadzorcza Grupy Lotos wybrała zarząd na nową kadencję, Mateusz Bonca nadal prezesem.
- Pracujemy nad rozszerzeniem liczby stacji, na których pojawią się nasze ładowarki, ponad 12 placówek między Warszawą i Trójmiastem, na których prace już trwają. Rozważamy 50 stacji, które pozwolą "zelektryfikować" więcej tras przelotowych między najważniejszymi miastami w kraju - powiedział szef Lotosu.
Czytaj też Idzie nowe w Grupie Lotos? Prezes rozmawia z pracownikami.
Podkreślił również, że gdański koncern pracuje także nad rozwiązaniami wodorowymi, czyli również wspierającymi transport zeroemisyjny, ale jednocześnie bliższymi Lotosowi jako producentowi paliw.
- Mamy tu przewagę w postaci produkcji wodoru, który jest dostępny w rafinerii. Chcemy zbudować stację doczyszczania, która pozwoli uzyskać czystość wodoru wymaganą dla ogniw paliwowych. Jednocześnie widzimy coraz większe zainteresowanie ze strony zakładów transportu publicznego czy firm komunalnych - ocenił.
Prezes Lotosu odniósł się również to trwającego procesu konsolidacji Grupy Lotos z PKN Orlen. Uchylił się jednak od odpowiedzi na pytanie, czy po finalizacji fuzji gdańska spółka powinna zachować podmiotowość.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mateusz Bonca: widzę dobre perspektywy dla wodoru