W Polsce węgiel jeszcze długo pozostanie wiodącym paliwem energetycznym. Pojawiają się jednak pytania, jak premier Mateusz Morawiecki będzie podchodził do górnictwa i energetyki. Które segmenty rynku uzna za priorytetowe, a które za drugorzędne? Nasi rozmówcy mają różne przemyślenia w tej sprawie.
- Według Mariana Kostempskiego, byłego prezesa Kopeksu, w dłuższym horyzoncie czasowym zmiana premiera z Beaty Szydło na Mateusza Morawieckiego może mieć dla sektora węglowego w kraju znaczenie.
- Pewnie nie będzie w górnictwie tylu inwestycji, ile mogłoby być, gdyby premierem nadal była Beata Szydło. Choć czas pokaże, jak to wszystko się poukłada - zaznacza Marian Kostempski.
- Mam nadzieję, że nowy rząd pod kierownictwem premiera Mateusza Morawieckiego będzie konsekwentnie realizował działania restrukturyzacyjne - podkreśla Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.