Zainteresowanie akcjami spółki ze strony polskich instytucji jest na tyle duże, że firma zastanawia się nad debiutem.
Austriacki koncern energetyczny Meinl International Power jeszcze nie zadebiutował na giełdzie wiedeńskiej, ale już teraz zastanawia się nad ofertą publiczną w Warszawie. Od inwestorów na rynkach międzynarodowych firma chce zebrać 750 mln euro, aby pozyskać pieniądze na zakup przedsiębiorstw energetycznych w Europie Środkowej, Rosji i Turcji. Podpisała już listy intencyjne i umowy w sprawie inwestycji wartych kilkaset milionów euro. W dalszej perspektywie jest zainteresowana także polskim rynkiem. Szanse, że część pieniędzy trafi także do Polski, są tym większe, że docelowo spółka chce zainwestować w Europie Środkowej i Wschodniej co najmniej 5 mld euro - pisze "Parkiet".
Meinl International Power to firma z bardzo krótką historią, utworzona zaledwie miesiąc temu. Okazuje się jednak, że nie przeszkadza to polskim inwestorom finansowym, którzy chcieliby ulokować część swoich aktywów w akcjach spółek z branży energetycznej.
Czeskie biuro maklerskie Wood & Company, które jest oferującym akcje Meinl International Power w Polsce, twierdzi, że pomysł wprowadzenia papierów spółki na warszawską giełdę wynika z dużego popytu na jej akcje ze strony inwestorów instytucjonalnych.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Meinl International Power wejdzie na GPW?