Meksyk chce dopuścić prywatne firmy do będącego obecnie wyłączną domeną państwa sektora energetycznego - oświadczył w poniedziałek prezydent Enrique Pena Nieto.
Dla zrealizowania zmian w sektorze energetycznym trzeba najpierw znowelizować dwa artykuły meksykańskiej konstytucji. Ustawa zasadnicza zabrania w tej chwili udzielania w sektorze energetycznym koncesji firmom prywatnym oraz zawierania z nimi umów, zapewniających im udział w zyskach.
Lewicowa Partia Rewolucji Demokratycznej (PRD) zapowiedziała, że nie poprze zmian w konstytucji, ale rządząca Partia Instytucjonalno-Rewolucyjna (PRI) oraz konserwatywna Partia Akcji Narodowej (PAN) mają w Senacie wystarczającą liczbę przedstawicieli, by zapewnić tam niezbędną większość dwóch trzecich głosów dla nowelizacji. Przy pomocy trzeciego, mniejszego ugrupowania sojuszniczego mogą to samo osiągnąć w Izbie Deputowanych. Zmiany musi jeszcze zatwierdzić 17 spośród łącznie 32 parlamentów stanowych.
Z powodu wyczerpywania się złóż wydobycie ropy w Meksyku spadło w ciągu ubiegłych 10 lat o około jedną czwartą, a Pemex nie ma wystarczających środków na poszukiwanie i eksploatację nowych zasobów podmorskich. Podobnie przedstawia się sytuacja z gazem łupkowym.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Meksyk chce dopuścić prywatne firmy do sektora energetycznego