Firmy, które planują budowę elektrociepłowni za ponad 3,3 mld euro, czekają na decyzję ws. podziału praw do emisji CO2 - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Podział tych bezpłatnych emisji musi zostać jeszcze zatwierdzony przez Komisję Europejską. Mają do nich prawo instalacje, które w określonym terminie rozpoczną prace modernizacyjne ograniczające emisję.
Drugi dokument to wykaz instalacji objętych systemem handlu uprawnieniami do emisji od 1 stycznia 2013 r. wraz z przyznaną im liczbą uprawnień do emisji. Jednak oba dokumenty są opatrzone klauzulą "zastrzeżone". Czytaj więcej: Rząd przyjął listę podmiotów, dla których wystąpi o darmowe emisje CO2
Jak czytamy w "Rz", na rządowej liście oprócz elektrowni znalazło się 12 dużych elektrociepłowni o łącznej mocy 2,8 tys. MW. Według szacunków dziennika ich inwestycje warte są ponad 3,3 mld euro.
Wśród największych zakładów są zapowiadane inwestycje "Rz" wymienia PGE, PGNiG, Tauron, EdF i Fortum, a także Elektrociepłownia Zofiówka Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Firmy wstrzymują się z podjęciem działań inwestycyjnych, dopóki nie będą pewne, ile darmowych praw do emisji CO2 dostaną.