Powróciliśmy po ośmiu latach do roli państwa, które odgrywa znaczącą rolę w kreowaniu zrównoważonego rozwoju po 2020 r. - powiedział PAP minister środowiska Jan Szyszko po przyjęciu globalnego porozumienia klimatycznego w Paryżu. Wchodzi ono w życie w 2020 r.
Wyjaśnił, że konwencja "mówi wyraźnie", iż koncentrację gazów cieplarnianych w atmosferze można zmniejszać poprzez bardziej racjonalne użytkowanie zasobów energetycznych - jak węgiel, ropa, gaz - i większy udział odnawialnych źródeł energii, a z drugiej strony dwutlenek węgla można wykorzystywać (poprzez jego pochłanianie) do "regeneracji układów przyrodniczych, takich jak lasy, torfowiska, gleby rolne".
"Wraz z rozwojem gospodarczym doprowadziliśmy do wzrostu koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze nie tylko poprzez spalanie, ale również na skutek nieracjonalnego wylesiania, na skutek degradacji gleb, na skutek osuszania terenów błotnych" - zaznaczył.
"Można w ramach zrównoważonego rozwoju doprowadzić do tego, żeby następował wzrost gospodarczy z naprawą środowiska przyrodniczego i w tym zakresie Polska zawsze była liderem, Polska może być wzorem dla całego świata" - mówił. Wymienił też jako wzór polskie leśnictwo, rolnictwo i łowiectwo.
"A więc Polska ma naprawdę ogromne możliwości i cieszę się, że to porozumienie zostało tutaj zawarte, cieszę się z tego powodu. Mamy teraz 5 lat po to, żeby od 2020 roku wprowadzić polskie rozwiązania jako wzór dla świata" - podsumował Szyszko.
"Czyli pokazujemy w jaki sposób korzystać z tych zasobów, żeby służyły człowiekowi i było ich więcej", jednocześnie korzystając z dwutlenku węgla, pochłaniać go - dodał.
Pytany, czy odniesienia do lasów w globalnej umowie klimatycznej i zapis mówiący o równowadze emisji i pochłaniania to zasługa Polski, odparł: "to jest polski wkład". "I tutaj mamy naprawdę ogromne osiągnięcia, a więc to, że to dostrzeżono, że ubrano to w pewne ramy prawne, to jest wielka zasługa Polski" - powiedział Szyszko.
Podkreślił, że Polska pokazała również, że jest krajem sukcesu w zakresie odnawialnych źródeł energii. "Była tutaj prezentacja geotermii toruńskiej. To naprawdę rekord świata; w tym układzie technologicznym z jednego otworu wydobywczego można pozyskiwać ponad 500 ton wody o temperaturze powyżej 60 stopni na godzinę =" - powiedział minister.
"Chcę powiedzieć, że to jest energia cieplna tańsza od tej, którą w tej chwili w Toruniu pozyskuje się na bazie węgla kamiennego, czy też ropy, czy gazu, a również jest to ciepło dla 200 tys. mieszkańców" - dodał. Zaznaczył, że pozwala to jednocześnie uniknąć emisji na poziomie 40 tys. ton CO2 rocznie.