Mniejsze zapotrzebowanie na prąd zahamuje inwestycje energetyczne?

Mniejsze zapotrzebowanie na prąd zahamuje inwestycje energetyczne?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Kryzys i podwyżki cen prądu sprawiły, że firmy mocno ograniczyły jego zużycie. W tej sytuacji firmy energetyczne mogą zrezygnować z części zapowiadanych inwestycji.

Przez ostatnie kilka lat, gdy gospodarka rosła w tempie 5-6 proc. rocznie, firmy i gospodarstwa domowe pożerały coraz więcej prądu. Jego "spożycie" rosło w tempie 2-3 proc. Firmy produkowały coraz więcej towarów, a Polacy zaopatrywali się w nowe energożerne urządzenia - klimatyzatory, plazmowe telewizory czy zmywarki. Specjaliści obawiali się, że nawet, że jeśli będziemy zużywać prąd w tym tempie, to w 2013 lub 2014 r. może brakować nam prądu, tak jak w latach 80 - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Kryzys sprawił, że prognozy trzeba pisać na nowo. Według danych państwowej spółki PSE Operator, która zawiaduje siecią energetyczną, w styczniu zużycie energii spadło o 3,5 proc. W lutym o prawie 3 proc. Zużyliśmy mniej prądu mimo znacznie surowszej niż w 2008 r. zimy. Mniej energii kupują przede wszystkim firmy, które pobierają ok. 75 proc. prądu w Polsce.

- Firmy zużywają ok. 5 proc. mniej - mówi w dzienniku Paweł Gniadek, rzecznik Taurona sprzedającego prąd na Dolnym Śląsku i w Małopolsce. - Aż o ponad 30 proc. ograniczyły "spożycie" huty i firmy z branży motoryzacyjnej, o 8 proc. - budowlane. - Na razie jednak firmy nie mają żadnych problemów z płatnościami - dodaje Gniadek.

O 4 proc. mniej prądu sprzedał Vattenfall, dostawca z Górnego Śląska. Także tam mniej energii zużywają przede wszystkim firmy. - Z naszych danych wynika, że większe firmy nie mają problemów z płaceniem rachunków. Trochę gorzej to wygląda w firmach małych i średnich - mówi "GW" rzecznik Vattenfalla Łukasz Zimnoch.

Wskutek mniejszej produkcji prądu nawet 2,5 mln ton węgla zamiast na paleniska energetyków trafi w tym roku na tzw. zwały - przykopalniane składowiska.

"Gazeta" zastanawia się, czy niebezpieczeństwo braku prądu w najbliższych latach już znikło. - Moim zdaniem tak - mówi dr Mirosław Duda z Agencji Rozwoju Energii. Według Dudy w tej sytuacji firmy energetyczne mogą zrezygnować z części zapowiadanych inwestycji. Gdyby brać pod uwagę ich zapowiedzi i plany, to polską energetykę czeka prawdziwy inwestycyjny boom. Ale w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy oddano do użytku średniej wielkości blok w Pątnowie (460 MW) oraz w Łagiszy. Kończy się budowa nowego bloku w Bełchatowie (850 MW). Pozostałe inwestycje istnieją na razie na papierze. - Wciąż trzeba będzie budować tzw. moce odtworzeniowe - zastrzega Duda. W ciągu najbliższych kilku lat znaczna część wybudowanych jeszcze w głębokim PRL-u bloków zakończy swój żywot, a w ich miejsce trzeba będzie postawić nowe.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Mniejsze zapotrzebowanie na prąd zahamuje inwestycje energetyczne?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!