Przepisy, które muszą poczekać na decyzję Komisji Europejskiej, dotyczą zasad wynagradzania dostawcy mocy za wykonanie obowiązku mocowego, a zatem samej istoty rynku mocy, oraz ulg w obliczaniu opłaty mocowej dla odbiorców przemysłowych – mówi Piotr Ciołkowski, partner, lider zespołu regulacyjnego ds. sektora energetyki w kancelarii CMS.
- Ustawa o rynku mocy została ogłoszona 3 stycznia 2018 roku, wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, ale nie w całości.
- W stosunku do niektórych przepisów ustawy wymienionych w jej art. 104, wskazuje CMS, mamy do czynienia z tzw. klauzulą standstill, co oznacza, że ta część przepisów nie znajduje zastosowania do momentu wydania decyzji przez KE (notyfikacja).
- CMS wskazuje, że proces notyfikacji nie powinien mieć wpływu na przebieg zaplanowanych na 2018 rok aukcji mocy; klauzula standstill wskazuje jedynie, że do momentu zaaprobowania ustawy przez KE umowy mocowe nie podlegają wykonaniu.
- Nie tylko konieczność notyfikacji ustawy ma wpływ na to, że ostateczny kształt rynku mocy nie jest w pełni znany; brakuje jeszcze m.in. regulaminu rynku mocy.