Nie wszystkie planowane bloki energetyczne powstaną, ponieważ firmy energetyczne będą miały kłopoty z zamknięciem finansowania a firmy budowlane mają zbyt mały potencjał, by jednocześnie budować kilka bloków - mówi Jakub Radulski, prezes Alstom w Polsce.
- Złożone wnioski o przyłączenie do sieci były na znacznie większy poziom nowych mocy. Na pewno tyle bloków węglowych i gazowych nie powstanie. Wynika to z dwóch powodów: możliwości finansowych grup energetycznych i możliwości realizacyjnych. Dziś firmy wykonawcze o zasięgu światowym, mające duży potencjał wytwórczy, nie zakładają, że zbudują równolegle więcej niż 2-3 duże bloki. Mając na uwadze obowiązujące w Polsce uwarunkowania cenowe i organizacyjne optymalnym jest wykorzystywanie jako poddostawców firm lokalnych, a w tym zakresie rynek firm zapewniających dobrą jakość i realizację jest ograniczony.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Na nowe elektrownie zabraknie pieniędzy i wykonawców