Ministerstwo Energii pracuje nad nowelizacją ustawy o OZE, uwzględniającą m.in. uwagi Komisji Europejskiej. O szczegółach mówi w rozmowie z wnp.pl Andrzej Kaźmierski, dyrektor Departamentu Energii Odnawialnej.
Ministerstwo Energii zapowiadało już na etapie prac nad nowelizacją ustawy o OZE, która weszła w życie w połowie ub.r., że będzie kolejna jej nowelizacja. I tak się stanie?
- Trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy o OZE, co jest związane m.in. z potrzebą uwzględnienia notyfikacyjnych uwag Komisji Europejskiej, dotyczących systemu aukcyjnego. Komisja przyjęła nasze wyjaśnienia, że pierwsze aukcje OZE, tj. z końca ub.r., będą niewielkie, że będą miały charakter testowy. Nie miała w związku z tym nic przeciwko temu, żeby je przeprowadzić na podstawie obowiązującego prawa. Natomiast kolejne aukcje są warunkowane zmianami w prawie wynikającymi z uwag Komisji.
Wobec tego jakie zmiany związane z uwagami Komisji Europejskiej mają być wprowadzone do ustawy o OZE?
- Najistotniejsza uwaga dotyczy zmiany sposobu składania ofert w aukcjach. Od początku ją akceptowaliśmy, ale ze względu na czas nie została ona wprowadzona do ustawy o OZE przed ubiegłorocznymi aukcjami, bo trzeba byłoby je opóźnić, a tego nie chcieliśmy. Zależało nam przede wszystkim na tym, żeby możliwie szybko przetestować system.
W dalszej części wywiadu o pomysłach na:
• Zmianę sposobu składania ofert w aukcjach.
• Zagwarantowanie konkurencyjności aukcji.
• Podawanie z wyprzedzeniem wiadomości o wolumenie energii z OZE
Pytamy także:
• O wysokość obowiązku umorzenia zielonych certyfikatów w 2018 r.
• Czy będą zmiany w tzw. koszykach aukcyjnych?
• Co dalej z wiatrakami?
• Czy Polska oprze się na biomasie lokalnej?
• Czy ustawa dla energetyki rozproszonej jest konieczna?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nadchodzą zmiany w ustawie o OZE - jakie, dlaczego i dla kogo ważne?