Nawet 150 mln zł może kosztować polską energetykę odbudowa po sierpniowych nawałnicach - wynika ze wstępnych wyliczeń, które przedstawił we wtorek w Sejmie wiceminister energii Andrzej Piotrowski. Co więcej, ubezpieczenia pokryją "znaczną część tych kwot, ale nie w pełni".
- Nawałnice, które w sierpniu przetoczyły się przez Polskę, spowodowały ogromne straty w infrastrukturze energetycznej.
- Koszty usuwania ich skutków będą znacznie wyższy niż wcześniej szacowano.
- Ubezpieczenia nie pokryją w pełni kosztów napraw.
Piotrowski uczestniczył w posiedzeniu sejmowej komisji energii i skarbu państwa, która wysłuchała informacji resortu na temat działań firm energetycznych w związku z usuwaniem skutków spowodowanych przez nawałnice w sierpniu 2017 r.
Koszty, jakie wyliczono na początku września dla czterech operatorów sieci dystrybucyjnej - to ok. 82 mln zł. Do tego dochodzą koszty operatora Polskich Sieci Elektroenergetycznych, które "zbliżą" się do 100 mln. - Jednak ze względu na fakt, że część uszkodzeń naprawiona jest "doraźnie", mogą one sięgnąć nawet 150 mln zł - dodał wiceminister.
Piotrowski powiedział, że ubezpieczenia pokryją "znaczną część tych kwot, ale nie w pełni".
Huraganowy walec, który niszczył wszystko
W wyniku nawałnic w dniach 10 i 11 sierpnia br. zginęło sześć osób, w tym dwie nastoletnie harcerki z obozu w Suszku. Poszkodowane zostały 62 osoby. Uszkodzonych zostało 4,8 tys. budynków, z czego 3,4 tys. to budynki mieszkalne. Ogromne szkody nawałnice wyrządziły w lasach.
"Nawałnice miały niespotykaną dotąd skalę i siłę niszczenia. Przetoczyły się w zasadzie przez cały kraj(...). Nie istnieją możliwości stworzenia naziemnych struktur, które mogłyby oprzeć się takiej sile" - mówił.
Przyczyną większości zniszczeń w infrastrukturze energetycznej były upadające drzewa - jak przypomniał - zniszczeniu uległo ponad 79 tys. ha lasu - ale zdarzały się i tak niezwykłe przypadki jak ten, gdy uniesiona wiatrem bela słomy złamała słup energetyczny.
Andrzej Kojro, prezes Enei - Operator, spółki na której terenie doszło do największych zniszczeń, powiedział, że przez obszar ten przeszedł "huraganowy walec", który niszczył wszystko, co spotkał na swojej drodze. Powalił 85 słupów wysokich napięć, 2,5 tys. słupów napięć średnich i niskich, wyłączono ponad 7260 stacji transformatorowych a 255 tys. obiorców nie miało prądu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nawałnice mogą kosztować energetykę nawet 150 mln zł