Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Podczas trwającej sesji negocjacji klimatycznych w Bangkoku, Polska otrzymała dziś nagrodę Skamieliny Dnia (Fossil-of-the-Day) przyznawaną przez organizacje ekologiczne krajom, które najbardziej blokują postęp negocjacji klimatycznych.
- Polska wydaje się nie rozumieć, co to znaczy być naprawdę biednym krajem. - mówi on - Mimo że rzeczywiście nie jest państwem tak zamożnym, jak niektóre kraje członkowskie Unii Europejskiej, to nadal należy do 25 proc. najbogatszych państw na świecie.
Według opinii Julii Michalak, koordynatora kampanii Greenpeace Klimat i Energia, Polska przez lata korzystała z pomocy finansowej innych państw i nadal otrzymuje znaczące wsparcie od bogatszych krajów Unii. - W przyszłym funduszu klimatycznym Polska musi mieć swój sprawiedliwy udział i nie może uchylać się od globalnej odpowiedzialności i solidarności klimatycznej - dodaje Julia Michalak, koordynator kampanii Greenpeace Klimat i Energia.
Koalicja Klimatyczna i zrzeszone w niej organizacje domagają się, aby państwa uprzemysłowione zobowiązały się do finansowego wsparcia walki ze zmianami klimatu w krajach rozwijających się w wysokości 110 mld euro rocznie do roku 2020. Fundusze te muszą być dodatkowe do zadeklarowanej oficjalnej pomocy rozwojowej (ODA), a pochodzić mają ze środków publicznych.
Polska została ogłoszona Skamieliną Dnia już wcześniej, 1 grudnia 2008 roku – pierwszego dnia Konferencji Klimatycznej ONZ COP 14 w Poznaniu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Negocjacje klimatyczne: ekolodzy krytykuja Polskę