Po rozmowach z ministrem skarbu związkowcy z Enei zrezygnowali ze strajku - pisze "Gazeta Wyborcza".
- Związki zawodowe zorientowały się, że nie mają podstaw do strajku - zapewnił "Gazetę" wiceminister Jan Bury. Jego zdaniem spór zbiorowy związków z zarządem Enei może się zakończyć już w przyszłym tygodniu po kolejnej rundzie negocjacji. - Rzeczywiście, na razie zawieszamy planowany na wtorek strajk, ale tylko z powodu tragedii na Śląsku - mówi Piotr Adamski, szef "Solidarności" w Enei.
Jan bury powiedział też dziennikowi, że MSP zabezpieczy interesy pracowników. - W umowie prywatyzacyjnej będzie zapis gwarantujący, że inwestor odkupi ich akcje po cenie takiej samej, po jakiej sprzedawał je skarb państwa - mówił wiceminister. Zapewnia, że umowy społeczne (w tym gwarancje zatrudnienia) zawarte w firmie będą respektowane także po prywatyzacji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nie będzie strajku w Enei