Nie wszystkie spory z zakresu energetyki rozstrzyga prezes URE

Nie wszystkie spory z zakresu energetyki rozstrzyga prezes URE
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Artykuł prezentuje przykłady sporów pozostających poza zakresem kompetencji prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (dalej: Prezesa URE) oraz takich, które formalnie mieszczą się w tym zakresie, lecz okoliczności konkretnego przypadku uniemożliwiają ich rozstrzygnięcie. Poszczególne wywody poprzedzone są przykładami oraz poparte oczecznictwem sądów.

Spory w prawie energetycznym to bardzo ciekawe zagadnienie. Kilka przepisów, a szereg wątpliwości, poglądów, teorii etc. Jednakże, co niezmiernie istotne, zdroworozsądkowa ich wykładnia nie zasklepiająca się w sztywnych ramach paragrafów i ustępów, pozwala rozwikłać nawet najbardziej skomplikowane przypadki1).

Interesujące jest, że różnie z perspektywy czasu przy zasadniczo niezmiennych przesłankach konstrukcyjnych były rozumiane granice właściwości rzeczowej Prezesa URE w sprawach spornych, co poniekąd mogą uzasadniać zmieniające się uwarunkowania społeczne i gospodarcze. Przyjęte w tym artykule ujęcie tematu ma w założeniu autorów pomóc "złapać byka za rogi", czyli prawidłowo wyselekcjonować rodzaje spraw i sytuacji, które mogą być władczo załatwione przez wymieniony organ.

Dlaczego Prezes URE nie zawsze rozstrzygnie spór?

Odpowiedź na to pytanie jest oczywista, ale jej udzielenie niezbędne. Po pierwsze, co do zasady, spory wynikające ze stosunków cywilnoprawnych rozpatrywane są przez sądy powszechne, a regulacja art. 8 ust. 1 ustawy - Prawo energetyczne2) stanowi od tej zasady wyjątek, którego nie można interpretować rozszerzająco. Po drugie, Prezes URE jest centralnym organem administracji rządowej i do postępowań przezeń prowadzonych mają zastosowanie przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego3), do którego to Kodeksu ustawa stosownie odsyła.

Tym samym, mimo dość powszechnej błędnej opinii odbiorców paliw i energii, że Prezes URE rozpatrzy każdy spór dotykający zagadnień regulowanych przez prawo energetyczne, to organ ten w myśl art. 19 Kpa ma obowiązek przestrzegać z urzędu swojej właściwości rzeczowej i miejscowej, a ponadto należy pamiętać, iż kompetencji organu administracji publicznej nie można domniemywać4).

Prezes URE może więc ingerować w treść stosunków cywilnoprawnych wyłącznie w ramach wytyczonych przez przepisy prawa.

Ingerencja tylko w ściśle określonych ramach

Od razu nasuwa się kolejne pytanie - jakie są te ramy? W wyniku interwencji ustawodawcy, zmiany linii orzeczniczej sądów5) oraz praktyki regulacyjnej Prezesa URE ulegały one istotnym zmianom. Ale po kolei. W myśl art. 8 ust. 1 tekstu pierwotnego ustawy: "W sprawach spornych dotyczących ustalania warunków świadczenia usług, o których mowa w art. 4 ust. 26), odmowy przyłączenia do sieci, odmowy zawarcia umowy sprzedaży energii elektrycznej, paliw gazowych lub ciepła albo nieuzasadnionego wstrzymania ich dostaw rozstrzyga Prezes Urzędu Regulacji Energetyki, na wniosek strony".

Natomiast aktualne brzmienie art. 8 ust. 1 ustawy jest następujące: "W sprawach spornych dotyczących odmowy zawarcia umowy o przyłączenie do sieci, umowy sprzedaży, umowy o świadczenie usług przesyłania lub dystrybucji paliw lub energii, umowy o świadczenie usług transportu gazu ziemnego, umowy o świadczenie usługi magazynowania paliw gazowych, umowy, o której mowa w art. 4c ust. 37), umowy o świadczenie usługi skraplania gazu ziemnego oraz umowy kompleksowej, a także w przypadku nieuzasadnionego wstrzymania dostarczania paliw gazowych lub energii albo odmowy dostępu do internetowej platformy handlowej rozstrzyga Prezes Urzędu Regulacji Energetyki, na wniosek strony". Jak widać, uprawnienia Prezesa URE w sprawach spornych zostały rozszerzone o kolejne rodzaje umów.

Zmiany nie przebiegały jednak jednokierunkowo.

Z czasem ukształtował się bowiem pogląd, że Prezes URE nie jest uprawniony do rozstrzygania w sprawach umów już zawartych, a takie spory odnoszące się do umów wymienionych w art. 8 ust. 1 ustawy organ ten pierwotnie rozstrzygał.

Obecnie, uwzględniając wypowiedzi sądów, Prezes URE prezentuje stanowisko, że jest władny rozstrzygać w drodze konstytutywnych8) decyzji administracyjnych wyłącznie w tych sprawach spornych dotyczących umów wskazanych w art. 8 ust. 1 ustawy, w których konkretnemu żądaniu wnioskodawcy odpowiada publicznoprawny obowiązek przedsiębiorstwa energetycznego, a zatem obowiązek wynikający z ustawowej normy prawnej o charakterze bezwzględnie obowiązującym. W konsekwencji, przepisy prawa energetycznego zawierają zamknięty katalog sytuacji, w których na przedsiębiorstwie energetycznym ciąży powinność zawarcia określonego kontraktu9). W takich sytuacjach, w razie zaistnienia sporu dotyczącego odmowy zawarcia umowy, Prezes URE sprawę rozstrzygnie na wniosek strony. Należy pamiętać, że w katalogu spraw podlegających jurysdykcji Prezesa URE na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy mieszczą się też spory dotyczące nieuzasadnionego wstrzymania dostarczania paliw gazowych lub energii, załatwiane decyzją o charakterze deklaratoryjnym, a więc stwierdzającym istnienie określonego stanu prawnego, gdzie rolą Prezesa URE jest dokonanie oceny zasadności dokonanego wstrzymania dostaw10), jak też spory dotyczące odmowy dostępu do internetowej platformy handlowej.

Przesłanka rozstrzygania wyłącznie "na wniosek strony" jest niezmiennie aktualna także w tych sprawach.

W przykładach pierwszym i drugim przedsiębiorstwo energetyczne odmawia wnioskodawcy zawarcia umowy kompleksowej, z tym że w pierwszym odmowę kieruje do przedsiębiorcy, a w drugim do odbiorcy w gospodarstwie domowym niekorzystającym z prawa wyboru sprzedawcy. Prezes URE nie może orzec umowy kompleksowej pomiędzy przedsiębiorstwem energetycznym a producentem zabawek, albowiem wnioskodawca nie jest odbiorcą energii elektrycznej w gospodarstwie domowym, który nie korzysta z prawa wyboru sprzedawcy. Natomiast Pan Krzysztof funkcjonował na rynku konkurencyjnym, ale z tego uprawnienia rezygnuje nie chcąc już korzystać z prawa wyboru sprzedawcy, wobec tego po stronie sprzedawcy z urzędu istnieje publicznoprawny obowiązek zawarcia żądanej umowy zgodnie z treścią art. 5a ust. 1 ustawy, a w razie odmowy Prezes URE rozstrzygnie taki spór. Przykład trzeci odzwierciedla częste jak dotąd przypadki, w których odbiorca energii elektrycznej mimo chęci zmiany sprzedawcy, spotyka się z decyzją odmowną. Ma to związek z brzmieniem art. 4j ust. 1 ustawy, w myśl którego odbiorca paliw gazowych lub energii ma prawo zakupu tych paliw lub energii od wybranego przez siebie sprzedawcy. Tyle tylko, że uprawnieniu odbiorcy, wynikającemu z treści powyższego przepisu nie odpowiada leżący po stronie przedsiębiorstwa energetycznego bezwzględny obowiązek zawarcia umowy sprzedaży paliw gazowych lub energii. Obowiązku tego nie sposób się doszukać zarówno przy zastosowaniu literalnej wykładni przepisu, jak i wykładni systemowej uwzględniając oczywiście zasadę wolności działalności gospodarczej oraz dotychczasowe wypowiedzi sądów, że o domniemaniu tego obowiązku nie może być mowy.

Co na to orzecznictwo:

1. Omawiając kwestię właściwości rzeczowej Prezesa URE w sprawach spornych nie można pominąć wyroku Sądu Najwyższego z 24 lipca 2002 r., sygn. akt I CKN 944/00. W jego uzasadnieniu Sąd Najwyższy wyraził zapatrywanie, że art. 8 ustawy uprawnia Prezesa URE do rozstrzygania sporów w przypadkach, w których obowiązek zawarcia danej umowy wynika z ustawy, względnie z decyzji administracyjnej nakładającej na przedsiębiorstwo energetyczne obowiązek zapewnienia określonych usług na rzecz wskazanego odbiorcy.

2. W postanowieniu z 28 października 2010 r., sygn. akt XVII Amz 40/09, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przychylając się do argumentacji Prezesa URE przedstawionej w jednej ze spraw zważył, że "(...) należy w ocenie Sądu uznać za zasadne stanowisko Prezesa URE wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia, iż jest on władny rozstrzygać w drodze konstytutywnej decyzji administracyjnej wyłącznie te sprawy sporne, w których konkretnemu żądaniu wnioskodawcy odpowiada publicznoprawny obowiązek przedsiębiorstwa energetycznego (...) Stwierdzić należy, iż w niniejszej sprawie obowiązek ów, wynikający z cyt. art. 5a ust. 1 ustawy PE, nie zachodzi po stronie sprzedawcy albowiem powód nie jest odbiorcą paliwa gazowego w gospodarstwie domowym, który nie korzysta z prawa wyboru sprzedawcy".

Oba powyższe spory dotyczą odmowy zmiany umowy. W początkowym okresie regulacji Prezes URE rozstrzygał tego typu sprawy na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy, co spotykało się z aprobatą Sądu Okręgowego w Warszawie - Sądu Antymonopolowego13).

Obecnie jednak, w związku ze zmianą linii orzeczniczej sądów przyjętą przez Prezesa URE, podmiot składający wniosek o rozstrzygnięcie sporu w zakresie odmowy zmiany umowy, w tym umowy wymienionej w art. 8 ust. 1 ustawy, nie uzyska ochrony w tym trybie. Postrzeganie granic właściwości rzeczowej Prezesa URE uległo tym samym istotnej zmianie. Wobec tego w myśl aktualnie funkcjonującego poglądu Prezes URE nie rozstrzygnie zarówno sprawy spornej wniesionej przez Pana Ireneusza w przedmiocie zmiany grupy taryfowej na gruncie obowiązującej umowy kompleksowej, jak też wniesionej przez Spółkę X i dotyczącej przedłużenia okresu obowiązywania umowy o przyłączenie do sieci elektroenergetycznej.

Co na to orzecznictwo:

1. W przełomowym wyroku z 12 września 2003 r., sygn. akt I CK 504/01 Sąd Najwyższy przedstawił pogląd w myśl którego: "Przyszły odbiorca energii może w postępowaniu przed Prezesem URE domagać się ustalenia treści umowy i w tym zakresie droga postępowania cywilnego jest wyłączona. Prezes URE nie ma jednak jurysdykcji w sprawach dotyczących umów już zawartych. W trybie art. 8 (...) nie można dochodzić nakazania zmiany takiej umowy nawet wtedy, kiedy odbiorcy narzucone zostały wskutek stosowania praktyki monopolistycznej uciążliwe warunki umowy. Właściwym i jedynie uprawnionym organem do rozpoznania tego rodzaju zarzutu jest Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (a w dalszym postępowaniu właściwe sądy), na podstawie przepisów ustawy antymonopolowej".

2. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podzielił przytoczoną wyżej argumentację, co znalazło swoje odzwierciedlenie w kolejnych orzeczeniach tego sądu. Tytułem przykładu można powołać wyrok z 13 czerwca 2006 r., sygn. akt XVII AmE 69/05, w którym czytamy, że "Prezes URE nie może orzekać w sprawach dotyczących umów już zawartych. Nie może więc również w trybie przewidzianym w art. 8 ust. 1 ustawy - Prawo energetyczne rozstrzygać sporów dotyczących warunków wykonania łączącej strony umowy lub nowego ukształtowania warunków tej umowy".

Omawiając przykłady od szóstego do dziewiątego w pierwszej kolejności nasuwa się spostrzeżenie, że do Prezesa URE często wpływają wnioski o rozstrzygnięcie sporów dotyczących wykonywania postanowień zawartych umów zarówno wymienionych w art. 8 ust. 1 ustawy, ale też i umów (porozumień) innych o tematyce "energetycznej".

Tymczasem organ ten nie został upoważniony przez ustawodawcę do orzekania w takich sprawach, zatem podlegają one rozstrzygnięciu na drodze cywilnoprawnej przez sądy powszechne, zgodnie z art. 2 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego14), jako należące do sfery stosunków cywilnoprawnych. Analiza przypadku Pana Andrzeja prowadzi do konstatacji, że przedsiębiorstwo energetyczne nie odmówiło mu przyłączenia do sieci, o czym świadczy fakt zawarcia między stronami stosownej umowy. Prawidłowa kwalifikacja tej sprawy sytuuje ją w kategorii spraw dotyczących wykonywania zobowiązań wynikających z zawartej umowy, tym samym rozstrzygnięcie, czy niewykonanie zawartej umowy o przyłączenie do sieci jest sprzeczne z prawem, czy też jest prawnie usprawiedliwione nie należy do zakresu działania Prezesa URE na podstawie przepisu art. 8 ust. 1 ustawy, lecz należy do kompetencji sądów powszechnych. W przypadku Pani Jadwigi Prezes URE też nie wypowie się w sposób władczy i nie przesądzi w drodze decyzji administracyjnej, czy umowa kompleksowa zawarta na czas określony przedłużyła się "automatycznie" na mocy zawartych w niej postanowień umownych i nadal obowiązuje, a w przypadku Pana Filipa nie rozstrzygnie, czy przedsiębiorstwo energetyczne rozwiązało umowę zgodnie z prawem.

Szczególnym przypadkiem i zarazem najczęściej pojawiającym się źródłem konfliktów na tle obowiązującej umowy zapewniającej dostawy paliw lub energii jest zagadnienie wzajemnych rozliczeń. Skoro jest to spór na tle obowiązującej umowy, to nie trudno wyprowadzić wniosek, że prawo energetyczne nie upoważnia Prezesa URE do administracyjnego rozstrzygania sporów dotyczących wzajemnych rozliczeń pomiędzy dostawcami i odbiorcami za dostarczony towar w postaci energii elektrycznej, paliw gazowych lub ciepła.

Wobec tego spółdzielnia mieszkaniowa z przykładu dziewiątego powinna dochodzić swych racji w postępowaniu przed sądem powszechnym, a nie przed Prezesem URE. Spór między tymi podmiotami dotyczy bowiem kwestii rozliczeń za dostarczane ciepło, a swoje uprawnienia strony wyprowadzają m.in. z postanowień zawartej umowy kompleksowej. Jeszcze inaczej sprawa wygląda w przypadku Pani Ani i Pana Jana, gdyż występuje tu dodatkowy element. Pani Ania i Pan Jan są konsumentami ciepła, ale nie są odbiorcą15) w rozumieniu ustawy, a umowa, jaką spółdzielnia mieszkaniowa zawarła z Firmą Y nie jest umową kompleksową wymienioną w art. 8 ust. 1 ustawy, tylko umową o indywidualne rozliczanie kosztów ciepła na poszczególne mieszkania zawartą z podmiotem nie będącym przedsiębiorstwem energetycznym.

W tym stanie rzeczy Pani Ania i Pan Jan sporne kwestie powinni wyjaśnić na drodze postępowania wewnątrzspółdzielczego oraz ostatecznie przed sądem powszechnym16).

Zasygnalizowania wymaga jeszcze jeden aspekt występujący na tle spraw dotyczących wykonywania postanowień zawartej umowy.

Mianowicie, jeżeli są to zagadnienia występujące samodzielnie i wnioskodawca żąda od Prezesa URE rozstrzygnięcia wyłącznie w tym zakresie, to podanie podlega zwrotowi, gdy wynika z niego, że właściwym w sprawie jest sąd powszechny (art. 66 § 3 Kpa17)). Występują jednak przypadki, że sprawy sporne dotyczące wykonywania postanowień zawartej umowy powiązane są ze sporami, które może rozstrzygać Prezes URE pojawiając się na przykład przy okazji rozstrzygania przez Prezesa URE sprawy dotyczącej wstrzymania dostaw, czy odmowy zawarcia umowy kompleksowej albo są ich przyczyną. Są to wtedy tzw. zagadnienia wstępne, które należą do właściwości innego organu lub sądu, a od rozstrzygnięcia których zależy wynik sprawy głównej. Jak wiadomo Prezes URE nie został upoważniony przez ustawodawcę do rozstrzygania w kwestiach dotyczących nienależytego wykonywania umów, ale w przypadku, gdy pojawi się taka kwestia podczas rozpoznawania sprawy mieszczącej się w zakresie przedmiotowym art. 8 ust. 1 ustawy, to organ ten obowiązany jest zawiesić postępowanie na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 Kpa do czasu rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez sąd.

Co na to orzecznictwo:

Judykatura wielokrotnie wypowiadała się stwierdzając brak kompetencji Prezesa URE w sprawach dotyczących wykonywania postanowień zawartej umowy, wykładni zapisów umowy, obowiązywania umowy, w tym skuteczności rozwiązania umowy, czy wzajemnych rozliczeń pomiędzy stronami umowy.

1. Sąd Najwyższy w wyroku z 4 marca 2004 r., sygn. akt III SK 8/04 zważył, że "(...) celem postępowania, o którym mowa w art. 8 ust. 1 Prawa energetycznego, nie jest rozstrzyganie sporu co do wysokości wzajemnych wierzytelności stron umowy o dostarczanie energii elektrycznej (...)".

2. W wyroku z 25 maja 2007 r., sygn. akt XVII AmE 219/06 Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdził: "Trafnie ponadto w zaskarżonej decyzji Prezes URE zauważył, że nie jest właściwy do rozpoznawania kwestii ważności umowy (...) i wynikających z tego okoliczności ocenianych przez powoda jako nieprawidłowe".

Wniosek został sporządzony prawidłowo, wobec tego Prezes URE zawiadomił strony o wszczęciu postępowania w sprawie spornej dotyczącej odmowy zawarcia umowy kompleksowej. W toku postępowania okazało się jednak, że Gmina Z nie jest przedsiębiorstwem energetycznym w rozumieniu ustawy18) i nie prowadzi działalności gospodarczej w sferze gospodarki energetycznej. Tylko z faktu, że do zadań własnych gminy należy zaspakajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty w zakresie zaopatrzenia w paliwa gazowe i energię, nie można wywodzić po stronie Gminy Z publicznoprawnego obowiązku zawarcia umowy kompleksowej. Ponadto, z analizy projektu umowy, której orzeczenia zażądali wnioskodawcy wynikało, że jego treść nie obejmuje elementów koniecznych umowy kompleksowej, lecz dotyczy w istocie wzajemnych rozliczeń pomiędzy podmiotami nie będącymi przedsiębiorstwami energetycznymi. Rozpatrując ten przykład należy wziąć pod uwagę, że skoro rozstrzygnięcie sporu polegającego na odmowie zawarcia umowy kompleksowej w zakresie ciepła, poprzez orzeczenie treści tej umowy decyzją wydaną na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy, może nastąpić jedynie w przypadku, gdy jedną ze stron sporu jest przedsiębiorstwo energetyczne, na którym ciąży publicznoprawny obowiązek zawarcia takiej umowy, to Prezes URE umorzy postępowanie administracyjne jako bezprzedmiotowe na podstawie art. 105 § 119) Kpa - albowiem zostało już ono formalnie wszczęte. Natomiast w sytuacji, gdy brak właściwości rzeczowej Prezesa URE wynikałby z treści samego wniosku, organ ten zwróciłby podanie na podstawie art. 66 § 3 Kpa.

Co na to orzecznictwo:

W postanowieniu z 29 marca 2005 r., sygn. akt XVII Amz 60/04 Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraził następujący pogląd: "W związku z tym, że żadna ze stron przedmiotowej umowy nie jest przedsiębiorstwem energetycznym, w sprawach spornych dotyczących ustalenia warunków tej umowy nie jest właściwy do rozstrzygnięcia na podstawie art. 8 ust. 1 Prawa energetycznego Prezes URE a jedynie Sąd powszechny (...)".

Nie każde zaprzestanie dostaw paliw lub energii jest wstrzymaniem w rozumieniu ustawy i w konsekwencji nie każdy spór na tle braku dostaw rozstrzygnie Prezes URE. Komentarze do zaprezentowanych przykładów wyjaśnią różnice pomiędzy poszczególnymi zdarzeniami.

W przypadku, gdy przedsiębiorstwo energetyczne realizowało faktycznie dostawy ciepła do budynków spółdzielni mieszkaniowej, pomimo braku formalnego uregulowania w tym zakresie i nie uiszczania należności za ciepło przez spółdzielnię oraz następnie odcięło te dostawy, Prezes URE nie może zadośćuczynić żądaniu spółdzielni, jak z podania jednoznacznie wynika, iż przedsiębiorstwa energetycznego i spółdzielni mieszkaniowej nie łączył w chwili zaprzestania dostaw ciepła wymagany stosunek prawny. Nawet, gdy podmioty te zawarły porozumienie mające umożliwić w niedługim czasie prawne uregulowanie dostaw ciepła, to porozumienie to nie stanowi umowy, o której mowa w ustawie. Rozpoznając sprawę Prezes URE bierze pod uwagę, że w myśl art. 5 ustawy dostarczanie ciepła odbywa się na podstawie stosownej umowy.

Zgodnie natomiast z art. 3 pkt 13 ustawy odbiorcą jest każdy, kto otrzymuje lub pobiera ciepło na podstawie umowy z przedsiębiorstwem energetycznym.

Wstrzymać dostarczanie ciepła w rozumieniu ustawy może zatem przedsiębiorstwo energetyczne jedynie odbiorcy w znaczeniu podanym powyżej. Prezes URE nie jest więc uprawniony do rozstrzygnięcia tej sprawy, w szczególności do oceny zawartego pomiędzy spółdzielnią a przedsiębiorstwem energetycznym porozumienia oraz całokształtu okoliczności związanych z brakiem dostaw ciepła do budynków spółdzielni. W sprawie nie nastąpiło bowiem wstrzymanie dostaw ciepła w myśl ustawy i podanie podlega zwrotowi.

Z uwagi na istniejący w tym przypadku stan faktyczny oraz prawny, Prezes URE nie wyda również postanowienia, o którym mowa w art. 8 ust. 220) ustawy. Wydanie takiego postanowienia możliwe jest jedynie w toku postępowania administracyjnego z art. 8 ust. 1 ustawy, zatem kwestia jego wydania nie może być wyłącznym przedmiotem postępowania przed Prezesem URE. Z opisu sprawy dotyczącej budynku przy ul. Kruczej wynika, że odcięcia gazu dokonała osoba trzecia (Firma Z), działająca w imieniu i na rzecz zarządcy budynku.

Prezes URE mógłby orzec w przedmiocie zasadności wstrzymania dostaw, gdyby tego wstrzymania dokonało przedsiębiorstwo energetyczne, na którym spoczywa publicznoprawny obowiązek dostarczania, w tym przypadku paliwa gazowego, co nie ma jednak miejsca. Tym samym działanie Firmy Z nie stanowiło wstrzymania dostaw, co wyklucza ingerencję Prezesa URE. Odnosząc się do awarii przyłącza w postaci wycieku wody nasuwa się wniosek, że choć ustawa spośród przypadków uprawniających do wstrzymania dostaw paliw gazowych lub energii, w tym ciepła, nie wymienia możliwości niedostarczania tych paliw lub energii na skutek awarii, to wstrzymanie dostaw jest działaniem celowym, zaś awaria zdarzeniem nagłym i niezależnym od woli przedsiębiorstwa i jako taka nie mieści się w kategorii spraw rozpatrywanych w trybie art. 8 ustawy.

Co na to orzecznictwo:

1. W uzasadnieniu postanowienia z 29 kwietnia 2005 r., sygn. akt XVII Amz 4/05 Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdził, że "Porozumienie zawarte przez skarżącą Spółdzielnię z w/w przedsiębiorstwem, na które się powołuje w zażaleniu nie stanowi (...) umowy w rozumieniu art. 5 ust. 1 prawa energetycznego. W związku z tym sprawa z wniosku skarżącej Spółdzielni nie należy do kategorii spraw o nieuzasadnione wstrzymanie energii rozpatrywanych przez Prezesa URE w trybie art. 8 ust. 1 prawa energetycznego, i dlatego zasadnie powyższy wniosek został zwrócony na podstawie art. 66 § 3 kpa".

2. Sąd Najwyższy w wyroku z 25 września 2002 r., sygn. akt I CKN 964/00 wyraził opinię, w myśl której "Prezes Urzędu Regulacji Energetyki nie rozstrzyga spraw dotyczących sporów, które jedynie formalnie mieszczą się w zakresie art. 8 ust. 1 Pr. energ., pomiędzy lokatorami (odbiorcami), administratorami budynków lub wspólnotami mieszkaniowymi w związku z odcięciem gazu przez te podmioty, nie będące przedsiębiorstwami energetycznymi".

3. 11 sierpnia 2006 r. w sprawie o sygn. akt XVII AmE 68/05 Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał wyrok, w uzasadnieniu którego wyjaśnił, że "(...) Prezes zasadnie przyjął, że zaprzestanie sprzedaży ciepła lub zakłócenia w sprzedaży z powodu awarii sieci ciepłowniczej lub przyłącza nie podlega ocenie na podstawie art. 8 ust. 1 Prawa energetycznego, a roszczenia o ustalenie podmiotu odpowiedzialnego za awarię i wynikające stąd żądania majątkowe powinny być kierowane na drogę cywilnoprawną do sądu powszechnego".

Z treści wniosku i okoliczności sprawy wynika, że nie nastąpiło jeszcze wstrzymanie dostaw gazu, a odbiorca obawia się takiego wstrzymania w przyszłości.

Jednakże art. 8 ust. 1 ustawy odnosi się do sporów, w ramach których wstrzymanie dostaw paliw lub energii zostało dokonane przez przedsiębiorstwo energetyczne i brak jest podstaw do prowadzenia przez Prezesa URE postępowania w sprawie sporu dotyczącego przyszłego wstrzymania, które może dopiero zaistnieć. Nie jest bowiem możliwa ocena zasadności ewentualnego wstrzymania dostaw, które miałoby nastąpić w przyszłości oraz nierealne jest, aby w dacie wydania decyzji organ rozstrzygający o potencjalnym wstrzymaniu dostaw był w stanie przewidzieć wszelkie okoliczności mające wpływ na ocenę tego faktu.

Co na to orzecznictwo:

W postanowieniu z 17 października 2001 r., sygn. akt XVII Ame 98/01 Sąd Antymonopolowy podzielił stanowisko Prezesa URE oraz odrzucił odwołanie strony ze względów proceduralnych21).

Nielegalny pobór paliw i energii to jeden z problemów często zgłaszanych Prezesowi URE od początku funkcjonowania tego organu i stale budzących emocje, szczególnie u odbiorców poszukujących ochrony przed zwykle dotkliwymi skutkami jego stwierdzenia. Z tego względu przedstawimy aktualny stan prawny w tym zakresie.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że art. 3 pkt 18 ustawy definiuje nielegalne pobieranie paliw lub energii jako pobieranie paliw lub energii bez zawarcia umowy, z całkowitym albo częściowym pominięciem układu pomiarowo-rozliczeniowego lub poprzez ingerencję w ten układ mającą wpływ na zafałszowanie pomiarów dokonywanych przez układ pomiarowo-rozliczeniowy.

Natomiast zgodnie z art. 57 ust. 1 ustawy w razie nielegalnego pobierania paliw lub energii, przedsiębiorstwo energetyczne może: 1) pobierać od odbiorcy, a w przypadku, gdy pobór paliw lub energii nastąpił bez zawarcia umowy, może pobierać od osoby lub osób nielegalnie pobierających paliwa lub energię opłatę w wysokości określonej w taryfie, chyba że nielegalne pobieranie paliw lub energii wynikało z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą odbiorca nie ponosi odpowiedzialności, albo 2) dochodzić odszkodowania na zasadach ogólnych. Ponadto zgodnie z art. 57 ust. 2 ustawy, należności z tytułu opłaty, o której mowa w art. 57 ust. 1 pkt 1, stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu podlegają ściągnięciu w trybie przepisów Kpc. Stwierdzony przez przedsiębiorstwo energetyczne nielegalny pobór paliw lub energii, jako odzwierciedlający wyłącznie przedmiotowy charakter czynu, uprawnia przedsiębiorstwo energetyczne jedynie do pobrania opłaty z tego tytułu, co nie jest tożsame z uznaniem kogokolwiek za osobę, która miałaby dokonać kradzieży paliw lub energii w rozumieniu art. 278 Kodeksu karnego22). Dopiero w przypadku udowodnienia w postępowaniu karnym danej osobie popełnienia przestępstwa kradzieży można mówić o czynie podlegającym karze w granicach przewidzianych w Kodeksie karnym.

Brak odpowiedzialności karnej nie przesądza jednak, że nielegalny pobór paliw lub energii nie miał miejsca, gdyż jak wspomnieliśmy zdarzenie to rozpatrywane jest od strony przedmiotowej.

W przypadku braku porozumienia stron, w świetle istniejącego stanu prawnego sąd powszechny rozstrzyga, czy wystąpił nielegalny pobór paliw lub energii oraz w kwestiach rozliczeń z tego tytułu.

Prezes URE nie został bowiem wyposażony w narzędzia pozwalające rozstrzygać, czy nielegalny pobór paliw lub energii w ogóle miał miejsce oraz orzekać w sprawach rozliczeń pomiędzy przedsiębiorstwami energetycznymi a odbiorcami wynikających ze stwierdzonego nielegalnego poboru.

Przypadek Pana Karola jest wielowątkowy.

Przedsiębiorstwo energetyczne wstrzymało dostawy energii elektrycznej, wobec tego Prezes URE na wniosek Pana Karola rozstrzygnie spór w tym zakresie oceniając zasadność dokonanego wstrzymania.

Jednakże przesłanką wstrzymania dostaw energii elektrycznej jest w tym przypadku nielegalny pobór energii, który jest kwestionowany przez Pana Karola. Z tego wynika, że fakt zaistnienia nielegalnego poboru jest również przedmiotem sporu między stronami, co sprawia, że Prezes URE zawiesi postępowanie administracyjne w sprawie spornej dotyczącej nieuzasadnionego wstrzymania dostaw energii elektrycznej do czasu rozstrzygnięcia kwestii nielegalnego poboru przez sąd powszechny, z uwagi na występujące w sprawie zagadnienie wstępne. Po rozstrzygnięciu przez sąd powszechny kwestii nielegalnego poboru energii Prezes URE podejmie postępowanie z art. 8 ust. 1 ustawy i dokona oceny zasadności wstrzymania dostaw. Na marginesie dodamy, że przedsiębiorstwo energetyczne wystawiając notę z tytułu nielegalnego poboru energii elektrycznej powinno dokonać korekty rozliczenia za zużytą energię za okres objęty nielegalnym poborem.

Przypadek Pana Stefana w obliczu poczynionych wyżej wyjaśnień nie jest skomplikowany.

Przedsiębiorstwo energetyczne nie wstrzymało Panu Stefanowi dostaw energii, więc Prezes URE nie jest w ogóle właściwy w sprawie, która podlega kognicji sądu powszechnego. Przypomnijmy jeszcze raz, że Prezes URE może dokonywać oceny wyłącznie zasadności wstrzymania dostaw i może rozpoznawać sprawy, w których przedsiębiorstwo energetyczne stwierdziwszy fakt nielegalnego poboru paliw lub energii wstrzymało ich dostawy.

Wnioskodawca może wtedy żądać od Prezesa URE, aby ten przesądził czy wstrzymanie dostaw było uzasadnione czy nie. Jeżeli jednak dostawy nie zostały wstrzymane, a przedsiębiorstwo żąda jedynie od odbiorcy uiszczenia odpowiedniej należności z tytułu nielegalnego poboru, to spór o zasadność takiej opłaty, jako mający charakter cywilnoprawny, podlega rozpoznaniu przez sąd powszechny. Z całą mocą dodać trzeba, że nie uiszczenie opłaty z tytułu nielegalnego poboru paliw lub energii nie może stanowić podstawy do wstrzymania przez przedsiębiorstwo energetyczne dostaw tych paliw lub energii.

Co na to orzecznictwo:

W postanowieniu z 22 czerwca 2004 r., sygn. akt XVII Amz 11/04 Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w całości podzielając ustalenia faktyczne i ocenę prawną dokonaną przez Prezesa URE zważył, że "Zakres kompetencji Prezesa URE określony w art. 8 ust. 1 ustawy (...) nie upoważniał Prezesa URE do podejmowania rozstrzygnięć w przedmiocie ustalenia faktu nielegalnego poboru energii elektrycznej.

W rozpatrywanej sprawie nie nastąpiło wstrzymanie dostaw. Przedsiębiorstwo energetyczne domagało się jedynie opłaty taryfowej z tytułu nielegalnego poboru energii elektrycznej. Trafnie twierdzi pozwany Prezes URE, iż spór o zasadność takiej opłaty taryfowej, jako mający charakter cywilnoprawny, nie podlega właściwości rzeczowej Prezesa URE".

Syntetycznie rzecz ujmując, Prezes URE nie jest właściwy do rozpoznania spraw o odszkodowanie.

Z żadnego przepisu prawa energetycznego nie wynika bowiem rzeczone uprawnienie, a jak już wspomnieliśmy kompetencji organu administracji publicznej nie można domniemywać.

Skoro tak, to w myśl zasad ogólnych, wobec cywilnoprawnego charakteru roszczenia, właściwy do rozpoznania sprawy Pani Krystyny jest sąd powszechny. Analogicznie Państwo Kowalscy chcąc uzyskać władcze rozstrzygnięcie powinni zwrócić się do sądu powszechnego ze stosownym powództwem o zapłatę. Godne polecenia jest jednak podjęcie w pierwszej kolejności próby załatwienia sprawy w drodze porozumienia stron, bo przecież "lepiej się godzić niż się wadzić".

Co na to orzecznictwo:

W uzasadnieniu wyroku z 24 października 2001 r., sygn. akt XVII Ame 98/00 Sąd Antymonopolowy wyraził zapatrywanie, że "(...) ani Prezes URE ani Sąd Antymonopolowy nie jest właściwym do rozpoznania roszczeń odszkodowawczych i restytucyjnych. Żądania te należy zgłaszać do wydziału cywilnego sądu powszechnego w drodze odrębnego powództwa". Pogląd ten, jak najbardziej znajdujący jurydyczne uzasadnienie, funkcjonuje nadal w praktyce orzeczniczej sądów w sprawach z zakresu regulacji energetyki.

Na koniec zostawiliśmy zagadnienie coraz bardziej "modne" i ostatnio będące przedmiotem wielu wypowiedzi prasowych23), co wynika zarówno ze zmian w stanie prawnym oraz projektów zmian, jak też z faktu, że roszczenia związane z posadowieniem urządzeń energetycznych mają doniosłe znaczenie społeczne. Kierowane żądania sprowadzają się najczęściej do usunięcia określonych urządzeń z nieruchomości, zapłaty za dotychczasowe bezumowne korzystanie z gruntu, jak też za korzystanie z niego w przyszłości, przeniesienia własności nieruchomości lub urządzeń ewentualnie uzyskania innego tytułu prawnego do nich, ustanowienia służebności przesyłu24), pielęgnacji drzew pod liniami elektroenergetycznymi, czy rozstrzygnięcia wewnętrznych konfliktów pomiędzy współwłaścicielami.

Problematyka ta jest złożona i ciekawa, a trudności będą się nasilać, dlatego warto ją zgłębić na przykład poprzez lekturę licznych opracowań oraz komentarzy, w tym do art. 49 i 3051 - 3054 kodeksu cywilnego. Z perspektywy tego artykułu najistotniejsze jest jednak to, że roszczeń tych można dochodzić w postępowaniu cywilnym przed sądem powszechnym. Tym samym ani Pan Witek, ani Państwo Iksińscy kierując żądania do Prezesa URE nie osiągną zamierzonego efektu.

Niemniej, z uwagi na potrzebę rozwoju infrastruktury energetycznej uczestnicy rynku powinni mieć świadomość konieczności zachowania w tym obszarze równowagi między interesem publicznym i prywatnym.

Co na to orzecznictwo:

1. W wyroku z 21 maja 2001 r., sygn. akt XVII Ame 36/00 Sąd Antymonopolowy stwierdził, że "Prezes URE nie jest powołany, ani nie ma kompetencji do rozstrzygania spornych między stronami kwestii stosunków własnościowych".

2. Sąd Apelacyjny w Warszawie w postanowieniu z 12 kwietnia 2006 r., sygn. akt VIA Cz 468/06 wyraził pogląd, w myśl którego obowiązujące przepisy prawa nie dają Prezesowi URE podstaw do "rozstrzygnięcia powództwa o zasądzenie świadczenia".

3. Sygnatury wybranych orzeczeń z bogatego orzecznictwa sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego w sprawach cywilnych są podawane w literaturze przedmiotu oraz w publikacjach na łamach prasy.

Podsumowanie

Wachlarz sporów o tematyce energetycznej pozostających poza zakresem kompetencji Prezesa URE jest w zasadzie nieograniczony i zależy od konkretnych sytuacji oraz wyobraźni wnioskodawców konstruujących swoje podania. Zaprezentowaliśmy tylko te najczęściej występujące w praktyce. W okolicznościach większości podanych przykładów Prezes URE władczo się nie wypowie - może podjąć tylko działania o charakterze quasi mediacyjnym.

Mamy świadomość, że materia jest delikatna i za każdą sygnaturą sprawy kryją się autentyczne problemy ludzi. Stąd pomysł na ten artykuł oraz nadzieja na jego pozytywny wkład w codziennym poszukiwaniu prawidłowych i skutecznych rozwiązań w tych jakże ważkich kwestiach.

1) Zachęcamy do lektury artykułów dotyczących rozstrzygania sporów potwierdzających tę opinię np. artykułu R. Walaszczyka, Rozwiązywanie problemów dotyczących dostarczania energii - pozytywny odbiór argumentacji regulatora, Biuletyn URE Nr 6/2007.
2) Ustawa z 10 kwietnia 1997 r. - Prawo energetyczne (Dz.U. z 2006 r. Nr 89, poz. 625, z późn. zm.), zwana w dalszej części artykułu "ustawą".
3) Ustawa z 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, z późn. zm.), zwana w dalszej części artykułu "Kpa".
4) Naruszenie przez organ administracji publicznej swojej właściwości skutkowałoby stwierdzeniem nieważności wydanej decyzji, na podstawie art. 156 § 1 pkt 1 Kpa.
5) W sprawach z zakresu regulacji energetyki mamy na myśli Sąd Najwyższy, Sąd Apelacyjny w Warszawie oraz Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
6) Umowa o świadczenie usług przesyłania lub dystrybucji paliw lub energii.
7) Umowa o udostępnienie operatorowi systemu przesyłowego gazowego części instalacji, która jest używana do magazynowania paliw gazowych i jest niezbędna do realizacji jego zadań.
8) Decyzja konstytutywna kształtuje na przyszłość stosunek prawny między stronami (w razie orzeczenia umowy).
9) Obowiązek tego rodzaju przewidują przepisy art. 4 ust. 2, art. 4c ust. 3, art. 4d ust. 1, art. 4e ust. 1, art. 5a ust. 1-3, art. 7 ust. 1 i art. 9a ust. 6 ustawy.
10) Informacje o aspektach formalnych postępowania w sprawach spornych rozstrzyganych przez Prezesa URE wykraczają poza ramy tego opracowania, dlatego też w tym zakresie zachęcamy do lektury artykułu R. Walaszczyka, Rozstrzyganie sporów w prawie energetycznym - zagadnienia praktyczne, Biuletyn URE Nr 1/2009.
11) Zgodnie z art. 3 pkt 29 ustawy jest to przedsiębiorstwo energetyczne posiadające koncesję na obrót paliwami gazowymi lub energią elektryczną, świadczące usługi kompleksowe odbiorcom paliw gazowych lub energii elektrycznej w gospodarstwie domowym, niekorzystającym z prawa wyboru sprzedawcy.
12) Jest to umowa zawierająca postanowienia umowy sprzedaży i umowy o świadczenie usług przesyłania lub dystrybucji paliw lub energii.
13) Aktualnie jest to Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
14) Ustawa z 17 listopada 1964 r. − Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296, z późn. zm.), zwana w dalszej części artykułu "Kpc".
15) Art. 3 pkt 13 ustawy definiuje odbiorcę jako każdego, kto otrzymuje lub pobiera paliwa lub energię na podstawie umowy z przedsiębiorstwem energetycznym. W tym przypadku odbiorcą w rozumieniu ustawy jest spółdzielnia mieszkaniowa.
16) Rozliczanie za dostarczane ciepło budzi wiele emocji zwłaszcza wśród użytkowników mieszkań i lokali użytkowych w budynkach wielolokalowych. Szerzej na ten temat w artykule J. Skrago, Rozliczanie za dostarczane ciepło - dwie płaszczyzny budzące emocje, Biuletyn URE Nr 1/2009.
17) Patrz art. 65 i 66 Kpa stanowiące podstawę działania Prezesa URE w zależności od właściwości organu w konkretnej sprawie.
18) Stosownie do art. 3 pkt 12 ustawy przedsiębiorstwem energetycznym jest podmiot prowadzący działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania, przetwarzania, magazynowania, przesyłania, dystrybucji paliw albo energii lub obrotu nimi.
19) W myśl tego przepisu, gdy postępowanie z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotowe, organ administracji publicznej wydaje decyzję o umorzeniu postępowania.
20) Zgodnie z tym przepisem w sprawach, o których mowa w art. 8 ust. 1 ustawy, Prezes URE może wydać na wniosek jednej ze stron postanowienie, w którym określa warunki podjęcia bądź kontynuowania dostaw do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sporu.
21) Przypadek ten opisała M. Szczepańska w artykule Granice kompetencji Prezesa URE, Biuletyn URE Nr 2/2002.
22) Ustawa z 6 czerwca 1997 r. − Kodeks karny (Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.).
23) Przykładami niech będą artykuły I. Lewandowskiej opublikowane w dzienniku Rzeczpospolita, Słupy i stacja trafo pozostaną na działce, Rzeczpospolita z 18 stycznia 2011 r. oraz Co zrobić, żeby słup nie stał za darmo, Rzeczpospolita z 4 lutego 2011 r. 24) Jest to nowa instytucja wprowadzona do porządku prawnego 3 sierpnia 2008 r. i regulują ją art. 3051 - 3054 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. − Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93, z późn. zm.).
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Nie wszystkie spory z zakresu energetyki rozstrzyga prezes URE

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!