Niemieckie koncerny energetyczne w dużych kłopotach

Niemieckie koncerny energetyczne w dużych kłopotach
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Od 2010 roku wartość akcji dwóch największych niemieckich koncernów energetycznych - E.ON-u i RWE spadła o ponad 50 proc.; przyczyną jest spadający popyt na energię i rozwój odnawialnych źródeł energii - informuje Ośrodek Studiów Wschodnich.

W 2013 r. zyski największego niemieckiego koncernu energetycznego - E.ON - spadły w porównaniu z 2012 rokiem o 14 proc., do 9,3 mld euro. Druga na liście największych firm energetycznych spółka RWE zakończyła rok z pierwszą od ponad 60 lat stratą - w wysokości 2,8 mld euro.

Jak podkreśla Rafał Bajczuk z OSW, od 2010 roku wartość akcji obu koncernów spadła o ponad 50 proc. "Powodem złych wyników finansowych koncernów energetycznych jest spadek zapotrzebowania na energię w UE w wyniku kryzysu gospodarczego oraz rozwój odnawialnych źródeł energii, wypierających z rynku tradycyjne źródła energii. Szefowie koncernów nie spodziewają się poprawy sytuacji rynkowej i szukają możliwości wprowadzenia oszczędności oraz ograniczenia zadłużenia (E.ON - 32 mld euro, RWE - 31 mld euro). Obie firmy znacznie ograniczyły w ostatnich latach zatrudnienie. E.ON zapowiedział ponadto zamknięcie elektrowni konwencjonalnych o mocy 13 GW, czyli ok. jednej czwartej wszystkich swoich elektrowni w Europie. Również RWE planuje wyłączenie elektrowni gazowych i węglowych w Niemczech i Holandii" - informuje w swojej analizie ekspert.

Przypomina, że RWE zdecydował się niedawno na sprzedaż spółki zajmującej się wydobyciem ropy i gazu - RWE Dea - rosyjskiemu funduszowi inwestycyjnemu LetterOne ze względów finansowych; rosyjski fundusz oferował najwyższą cenę (5,1 mld euro).

"Transakcja wzbudziła kontrowersje wśród niemieckich polityków, ale Federalne Ministerstwo Gospodarki wstępnie zapowiedziało, że nie zamierza jej zablokować. Zarówno RWE, jak i E.ON są zainteresowane jak najlepszymi relacjami Moskwy z Brukselą. Obie firmy są klientami Gazpromu, ponadto E.ON jest największym zagranicznym producentem prądu na rosyjskim rynku energii oraz współpracuje z Rosjanami w zakresie budowy infrastruktury przesyłowej (gazociąg Nord Stream) i w sektorze wydobycia (pole naftowe i gazowe Jużnorusskoje)" - dodaje Bajczuk.

Dowodem na to jest wywiad dla tygodnika Der Spiegel, jakiego udzielił prezes E.ON-u Johannes Teyssen. Stwierdził, że ewentualne sankcje UE wobec Kremla mogłyby zagrozić dobrym stosunkom gospodarczym jego kraju z Rosją. "Dzięki partnerstwu nasz kontynent stał się bardziej pokojowy. Nie powinniśmy tej zdobyczy lekkomyślnie narażać na szwank" - cytuje go OSW.

Ekspert uważa, że szansą na poprawę wyników finansowych elektrowni konwencjonalnych jest wprowadzenie rynku mocy, w ramach którego producenci otrzymywaliby zapłatę za gotowość do produkcji energii, nawet jeśli nie będzie ona w danym momencie zużywana. "Koncerny argumentują, że wprowadzenie rynku mocy zwiększy bezpieczeństwo dostaw prądu w sytuacji wysokiego udziału niestabilnych źródeł wiatrowych i słonecznych. Na razie rząd odrzuca taką możliwość, obawiając się wzrostu kosztów energii dla konsumentów, już obecnie znacznie obciążonych dopłatami na rzecz odnawialnych źródeł energii. Z drugiej strony dalszy spadek wartości giełdowej koncernów może zagrozić niemieckim funduszom emerytalnym i gminom, które do tej pory zaangażowały znaczne środki w akcje koncernów" - podkreśla Bajczuk.

E.ON to spółka energetyczna z siedzibą w Dusseldorfie w Niemczech, jedna z 30 spółek wchodzących w skład indeksu giełdowego DAX. RWE (Rheinisch-Westf"lisches Elektrizit"tswerk) - ma siedzibę w Essen i także wchodzi w skład DAX. Działa również na rynku polskim.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Niemieckie koncerny energetyczne w dużych kłopotach

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!