Stosunkowo niskie temperatury oraz duża produkcja farm wiatrowych spowodowały, że ceny energii elektrycznej w lipcu były bardzo niskie - mówi Sebastian Woźniak, trader ze spółki obrotu energią Fiten.
- Lipiec rozpoczął się „z przytupem” ceną 343 zł za MWh za bazę z dostawą w pierwszym dniu miesiąca. Ceny w tym gorącym pogodowo i rynkowo dniu osiągały w niektórych godzinach 900 zł za MWh. Podobny poziom utrzymał się w rozliczeniu tego dnia na rynku bilansującym. Pierwszy dzień lipca wpisał się w trend wysokich cen z końca czerwca. W następującym po tym dniu weekendzie ceny odzwierciedlały poziom temperatury, chociaż nie zareagowały na wiatr generujący w sobotę nawet 1400 MW w niektórych godzinach. Sobota i niedziela kosztowały na rynku dnia następnego (RDN) odpowiednio 164 zł i 144 zł, natomiast na Rynku Bilansującym odpowiednio 220,94 zł i 132,96 zł. Niedziela jednak była pierwszym chłodnym dniem z temperaturą osiągającą 18 stopni – mówi Sebastian Woźniak, trader ze spółki obrotu energią Fiten.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa
regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Niskie ceny energii w lipcu