Norwegia: nie można odkładać sprawy klimatu z powodu kryzysu

Norwegia: nie można odkładać sprawy klimatu z powodu kryzysu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Nie można odkładać "na później" kwestii ochrony klimatu z powodu kryzysu finansowego - uważa minister środowiska Norwegii Erik Solheim i nawołuje do prac nad technologią CCS.

"Zmiana klimatu nie jest tylko sprawą naszych dzieci i wnuków, to problem, który występuje teraz i teraz musi być rozwiązany. To jest absolutny priorytet, problem dużo głębszy, poważniejszy i trwalszy niż kryzys finansowy" - podkreślił Solheim.

Do widocznych skutków zmiany klimatu Solheim zaliczył m.in.: nasilające się topnienie lodu na Arktyce, huragany na Karaibach i nagłe zmiany pogody w innych częściach świata.

"Niektóre rządy wyrażają wątpliwości, ale to normalne w procesie negocjacji. W czasach kryzysu wielu ludzi twierdzi, że to nie jest dobry moment na zmiany w biznesie, tymczasem w długim okresie ograniczenia emisji zwiększają konkurencyjność przemysłu" - uzasadnił.

Solheim poinformował, że dla Norwegii i innych krajów rozwiniętych planowana jest 30-procentowa redukcja w stosunku do poziomu emisji z 1990 roku do 2020 roku. "20 proc. poprzez krajową redukcję i 10 proc. poprzez rynek pozwoleń na emisję" - dodał.

"Jesteśmy częścią europejskiego rynku handlu emisjami, chociaż u nas będzie dostępna mniejsza ilość darmowych pozwoleń w porównaniu do średniej europejskiej. Chcemy mobilizować przemysł do większej efektywności" - podkreślił Solheim.

Poinformował też, dodatkowo w Norwegii obowiązuje od 1990 roku podatek tzw. "carbon tax" w dominującym sektorze gazu i ropy.

Odnosząc się do kwestii finansowania adaptacji do wymagań klimatycznych, powiedział: "Jest propozycja, aby do krajów rozwijających się trafiało na ten cel 2 procent dochodów z globalnego rynku pozwoleń do emisji CO2" - powiedział. Kwotę tę oszacował na ok. 20 mld dolarów.

Zaznaczył, że Norwegia przoduje m.in. w rozwijaniu technologii Carbon Capture and Storage (CCS). Pozwala ona na wychwytywanie CO2 emitowanego przez elektrownie węglowe i gazowe oraz składowanie go pod ziemią.

W norweskim Mongstad znajduje się najbardziej zaawansowany na świecie ośrodek badawczy CCS. "Dużo się obecnie mówi o tej technologii, ale za mało działań zostało podjętych. Trzeba dużo wysiłku, żeby CCS stało się w przyszłości rozwiązaniem rynkowo dostępnym" - podkreślił Solheim. Jego zdaniem potrzebne jest 10-20 takich ośrodków na terenie USA i Europy.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!