Zdaniem analityka BZ WBK Pawła Puchalskiego koszty budowy elektrowni mogą być znacznie niższe niż to zakładają w planach inwestycyjnych PGE czy Enea.
Jak tłumaczy analityk, plany inwestycyjne polskich firm powstawały w innej rzeczywistości. Ceny nowych bloków energetycznych na całym świecie idą w dół. Powodem tego jest nie tylko spowolnienie gospodarcze, ale też większa efektywność nowych jednostek.
Wojciech Topolnicki, wiceprezes PGE ds. rozwoju i finansów, w rozmowie z "Rzeczpospolitą" przyznał, że plany nakładów kapitałowych zostaną zrewidowane w ciągu najbliższych paru miesięcy. Zwrócił jednak uwagę na ogromną zmienność proponowanych przez dostawców cen. W ciągu ostatnich czterech lat ceny wahały się od 1 do 1,7 mln euro za megawat mocy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowe elektrownie mogą być tańsze?