Oczyszczalnie przed energetycznym wyzwaniem

Oczyszczalnie przed energetycznym wyzwaniem
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Nie ma co ukrywać, że oczyszczalnie ścieków to obiekty, do których funkcjonowania potrzeba sporo prądu. By zmniejszyć koszty związane z zakupem energii, trzeba szukać oszczędności i alternatywnych źródeł.

Jednym z powodów, dla których likwidowano lub modernizowano stare obiekty była konieczność zmniejszenia zużycia energii potrzebnej do oczyszczania coraz mniejszej ilości ścieków.

- Ok. 40-45 proc. zużycia energii w oczyszczalni zależy od ilości ścieków dopływających. Są bowiem urządzenia jak np. mieszadło, które bierze tyle samo prądu niezależnie od tego, czy ścieków jest dużo, czy mało - mówi Piotr Banaszek, kierownik oczyszczalni Klimzowiec należącej do Chorzowsko-Świętochłowickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Obiekt leżący na granicy Chorzowa i Katowic w przeszedł gruntowną modernizację. W 2011 r. oddano nowoczesne komory fermentacyjne, w których prowadzona jest fermentacja, co zapewnia produkcję biogazu. Dzięki temu możliwa jest produkcja energii cieplnej i elektrycznej.

- Mniej energii kupujemy, dzięki energii, którą sami produkujemy. W ubiegłym roku pokryliśmy w ten sposób 25 proc. zapotrzebowania oczyszczalni na prąd, w tym roku doszłyśmy do 40 proc. z własnych źródeł - kontynuuje Banaszek.

Produkcja biogazu to jedno, ale nie można zapominać o oszczędzaniu energii.

- Znane mi są przypadki, że eksploatatorzy oczyszczalni chwalą się produkcją biogazu, a zupełnie nie analizują zużycia energii na swoim obiekcie - podkreśla dr hab. Krzysztof Barbusiński , kierownik Zakład Technologii Wody i Ścieków Politechniki Śląskiej. - Tymczasem oszczędzanie energii powinno iść równolegle z produkcją biogazu - dodaje.

W oczyszczalni Klimzowiec, w której to nowe komory okazały się za duże na obecne potrzeby ( po przykryciu koryta rzeki Rawy, ścieków dopływa mniej niż szacowano), bardzo przydatna jest analiza poszczególnych odbiorników, jako narzędzie do wprowadzania ewentualnych zmian.

- Z naszych analiz wynika, że najbardziej energochłonny jest proces usuwania azotu (napowietrzanie ścieków, recyrkulacja wewnętrzna) - dodaje kierownik oczyszczalni Klimzowiec. - Bardzo ważna jest też współpraca technologa i energetyka w oczyszczalni. Choć ich cele mogą się wydawać różne, najważniejszy jest efekt ekologiczny - reasumuje.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Oczyszczalnie przed energetycznym wyzwaniem

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!