Ograniczenie emisji CO2 - zagrożeniem dla bezpieczeństwa energetycznego Polski

Ograniczenie emisji CO2 - zagrożeniem dla bezpieczeństwa energetycznego Polski
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W Polsce istnieje poważne ryzyko pojawienia się luki mocy w wyniku rosnącego zapotrzebowania na energię jak i zaostrzających się wymagań w zakresie ograniczania emisji zanieczyszczeń - alarmowali uczestnicy debaty "Redukcja emisji CO2 - restytucja mocy".

Od 2013 roku sektor energetyki ma uzyskiwać uprawnienia do emisji CO2 w systemie otwartych aukcji, co przełoży się na drastyczny wzrost cen energii zarówno dla odbiorców przemysłowych, jak i gospodarstw domowych - informowali przedstawiciele polskich władz i gospodarki podczas warszawskiej debaty.

- W 2005 r. 25 członków UE emitowało około 2 mld ton CO2. Redukcja ma nastąpić o 21 proc., czyli będzie można w 2013 r. wyemitować 1 miliard 588 mln ton - poinformował prof. Krzysztof Żmijewski, przewodniczący Społecznej Rady Konsultacyjnej Energetyki. W związku z rozdziałem emisji CO2 na zasadzie aukcji profesor wyraził obawę, że w tym przetargu nie wszyscy będą mieli równe szanse.

Dochody uzyskane z systemu handlu uprawnieniami do emisji mają być przeznaczone na wspieranie inwestycji w pozyskiwanie energii przez odnawialne źródła energii oraz technologie wychwytywania i składowania CO2.

Obawy w sprawie wprowadzenia systemu aukcji na emisje CO2 przedstawił także dr Zdzisław Muras, dyrektor Departamentu Przedsiębiorstw Energetycznych w Urzędzie Regulacji Energetyki:

- Polska zdecydowanie jest przeciwna formie 100 proc. aukcji. Trzeba zwrócić uwagę, że tego typu rozwiązanie nie będzie sprawiedliwe. W Unii Europejskiej są kraje o różnej wielkości produkcji energii obciążonej emisją CO2; we Francji wynosi ona od 2 do 10 proc., ale np. w Polsce - do 95 proc. czy w Estonii - 98 proc.

Przemysł w Polsce odbiera 40 proc. energii. - Jeżeli jej cena będzie bardzo wysoka, to - uważa Muras - może okazać się, że wszelka produkcja może przestać być opłacalna. Redukcja emisji CO2 nie może być hamulcem rozwoju gospodarczego. Polska gospodarka jest zależna od sektorów energochłonnych, a więc będących źródłem znacznej emisji CO2. To oznacza, że obowiązkowa redukcja emisji może być dla gospodarki bolesna, zwłaszcza gdy przedsiębiorstwa za prawa do emisji będą musiały płacić.

- Polska w przeciągu dwóch tygodni przedstawi raport, na bazie którego będziemy chcieli zanegować niektóre propozycje Komisji Europejskiej - poinformował dr Zdzisław Muras.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ograniczenie emisji CO2 - zagrożeniem dla bezpieczeństwa energetycznego Polski

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!