Opóźni się budowa nowoczesnego bloku węglowego o mocy 900 MW w Elektrowni Rybnik - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna". Wartość tej inwestycji szacowana jest na 1,8 mld euro.
Pod koniec ubiegłego roku podpisano umowę na dostawę urządzeń dla nowego bloku jednak do chwili obecnej nie podjęta została decyzja o wykonawcy budowlanej części inwestycji – czytamy w DGP.
EDF czeka na rozstrzygnięcie dwóch kluczowych kwestii: przyznania darmowych uprawnień do emisji CO2 i ewentualnego negatywnego wpływu nowych przepisów w zakresie zielonych certyfikatów dla biomasy. Obecnie Francuzi pracują z polskimi władzami i Komisją Europejską nad tymi kwestiami.
"DGP" zwraca uwagę, że wartość rynkowa uprawnień do emisji dwutlenku węgla dla elektrowni w Rybniku oraz EC we Wrocławiu, Krakowie, Zielonej Górze i Gdańsku, o które stara się EDF, wynosi ok. 850 mln zł. Ich otrzymanie uzależnione jest od zrównoważenia darmowych limitów inwestycjami w ograniczenie emisji CO2. Gazeta przypomina, że w tym miesiącu francuski koncern podpisał z Rafako i PBG kontrakt na modernizację elektrociepłowni za 770 mln zł.
Opóźnienie w budowie nowego bloku w Rybniku nie oznacza, że koncern waha się w sprawie realizacji tej inwestycji w Polsce. Cytowany przez "DGP" Philippe Castanet, prezes EDF Polska, stanowczo podkreślił, że koncern nie ma planów przeniesienia do innego kraju realizacji umowy podpisanej z Alstomem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Opóźnia się budowa nowego bloku w Elektrowni Rybnik