Opozycja skonstruowała ten program prywatyzacji energetyki, a teraz krytykuje go. My go realizujemy - mówi Adam Leszkiewicz, wiceminister skarbu.
- Ci którzy krytykują skonstruowali program prywatyzacji energetyki. Nie robimy niczego co nie byłoby zgodne z programem – odpowiada wiceminister Leszkiewicz.
Zgodnie z programem z czterech największych grup energetycznych dwie mają zostać sprywatyzowane.
Tymczasem specjaliści twierdzą, że nawet jakby sprywatyzować więcej to nie zmieniłoby to bezpieczeństwa energetycznego kraju. Ze względu na specyfikę energetyka musi działać na terenie gdzie jest zlokalizowana, w innym przypadku opłacalność produkcji energii byłaby zagrożona, bo zbyt drogo kosztowałby przesył. W praktyce wiec nawet jakby energetykę kupił zagraniczny podmiot to i tak będzie ona chciała wytwarzać prąd na lokalne (krajowe) potrzeby.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Opozycja krytykuje własny program prywatyzacji energetyki?