W ciągu czterech lat rząd Kazimierza Marcinkiewicza chce podpisać "nieodwracalne" umowy w sprawie dostaw gazu ze źródeł poza Rosją - zapowiedział wiceminister gospodarki Piotr Naimski.
W grę wchodzą zakupy od firm z Norwegii i Danii, z Azji Środkowej, Iranu, Afryki Północnej, a także zakupy gazu skroplonego. Według Naimskiego dostawy gazu spoza Rosji powinny wynosić co najmniej 5 mld m sześc. rocznie - ok. 40 proc. obecnego zużycia gazu w Polsce - przypomniała "Gazeta Wyborcza".
W 2001 r. Naimski zajmował się umowami o zakupie gazu z Danii i Norwegii, z których wycofano się za rządów SLD. Teraz zapowiada, że nowe umowy o zakupie gazu spoza Rosji mają być przygotowane w taki sposób, że jeśli nawet za cztery lata do Polski nie popłynie jeszcze gaz z nowych źródeł, to umowy w sprawie tych dostaw będą już "nieodwracalne".
Wsparcia dla tych planów Naimski chce szukać w czasie wizyty w USA w połowie grudnia. Stany Zjednoczone są zainteresowane dostawami na światowe rynki ropy naftowej i gazu ze złoży w basenie Morza Kaspijskiego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nieodwracalnie źródła gazu poza Rosją