Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Resort skarbu nie zapyta rządu o PAK - przynajmniej na razie. Zaskarżył postanowienie sądu i czeka na rozstrzygnięcie.
Sąd uznał, że rozstrzygnięcie sporu o PAK wymaga zajęcia przez rząd stanowiska w sprawie sprzedaży kolejnych akcji Elektrimowi. Postępowanie zostało zawieszone, a skarb dostał miesiąc na zwrócenie się w tej sprawie do Rady Ministrów. Decyzja była postrzegana jako niespodziewany sukces Elektrimu. Skarb jej jednak nie wykonał, lecz zwrócił się do wyższej instancji - napisał "PB".
Elektrim - inwestor strategiczny w PAK - domaga się, by skarb sprzedał mu pozostałe 50 proc. akcji elektrowni za ponad 1,6 mld zł. Twierdzi, że ma prawo tego żądać, bo zrealizował dawno swoją część umowy prywatyzacyjnej. Resort Aleksandra Grada nie chce Elektrimu w PAK. Stara się nakłonić spółkę do sprzedaży posiadanych akcji innemu inwestorowi - najlepiej szykowanej na giełdę państwowej Enei. Nie chce też występować do rządu o zgodę na sprzedaż Elektrimowi kolejnych akcji, uzasadniając, że nie robi się interesów z bankrutem. Gdyby ministerstwo zwróciło się do Rady Ministrów, a ta nie zgodziłaby się na sprzedaż PAK Elektrimowi, inwestor mógłby się domagać na podstawie umowy prywatyzacyjnej, by skarb przygotował ofertę publiczną akcji elektrowni - wyjaśnia "PB".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PAK: skarb odbija piłeczkę