Pakiet zimowy mrozi energetykę

Pakiet zimowy mrozi energetykę
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Propozycje zawarte w tak zwanym "pakiecie zimowym" wyłączają z rynku mocy energetykę węglową. Konkluzje Rady Europejskiej dają jednak nadzieję, że Komisja Europejska nie będzie nieugięta. Różnic zdań pomiędzy Warszawą i Brukselą jest jednak znacznie więcej. I nie są błahe.

Pakiet propozycji legislacyjnych dotyczących energetyki przedstawiony przez Komisję Europejską (KE) pod koniec listopada 2016 r., zwany potocznie "pakietem zimowym", pokazał jasno, że Polska wciąż pozostaje na kursie kolizyjnym z rodzącymi się w Brukseli inicjatywami dotyczącymi polityki klimatycznej.

- Rzeczywiście, to najbardziej krytyczny problem w relacjach między Warszawą a Brukselą. Właściwie we wszystkich innych kwestiach gospodarczych nie mamy większych kłopotów - ocenia Konrad Szymański, wiceminister spraw zagranicznych.

Od ogłoszenia przed laty pakietu klimatycznego "3 x 20" stale kroczyliśmy po ścieżkach derogacji. Przypomnijmy: chodziło o darmowe uprawnienia do emisji CO2 dla energetyki, przesunięcie terminu wdrożenia zaostrzanych norm emisji SO2, NOx i pyłów. Gdy pojawiały się kolejne, czasem łatwe do przewidzenia wyzwania, okazywało się, że i one stają się problemem. Powody kolejnych zawirowań w relacjach z KE były w gruncie rzeczy jednakie: dominacja węgla w energetyce i koszt zmian tej sytuacji.

- Zgadzam się, że polska elektroenergetyka miała w skali UE inny, specyficzny punkt startu. Było to w 1989 roku. Od tego czasu zrobiliśmy za mało w kierunku zmian sektora i tak się już rozwarły nożyce między aspiracjami UE i naszą sytuacją, że zaczyna to być absurdalne i groźne - uważa Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.

Zmiany w krajowej energetyce nie nabrały postaci spójnej polityki. Brakowało, i nadal jeszcze brakuje, rozstrzygnięć w kwestiach związanych z przyszłym miksem energetycznym. To są między innymi pytania o energetykę jądrową, o perspektywy rozwoju wysokosprawnej kogeneracji, o OZE. Te nożyce, o których mówi szef IEO, rozwarły się naprawdę szeroko.

W dalszej części artykułu:

• Czy polityki energetyczne państw UE będą poddane unijnej centralizacji?
• Ile dla brukselskich lobbystów znaczy polska racja stanu?
• Co potrzebne jest do harmonizacji polityki klimatycznej Polski z unijną?
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Pakiet zimowy mrozi energetykę

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!