Państwa rozwijające się krytykują porozumienie z Kopenhagi

Państwa rozwijające się krytykują porozumienie z Kopenhagi
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Porozumienie zawarte w nocy z piątku na sobotę w gronie najważniejszych uczestników szczytu klimatycznego ONZ, na porannej sesji plenarnej zostało krytycznie ocenione przez mniejsze kraje. Wielu delegatów wyraziło też oburzenie z powodu złej organizacji konferencji.

Przedstawiciel Tuvalu Ian Fry ocenił, że ustalenia, które zapadły w nocy pomiędzy USA i dużymi państwami rozwijającymi się, a następnie zostały zaakceptowane przez najważniejsze państwa UE, oznaczają koniec tego wyspiarskiego państwa, któremu zagraża podnoszący się poziom wody w oceanach.

Odniósł się w ten sposób do punktu porozumienia, który mówi, że nie wolno dopuścić, aby wzrost temperatury na świecie do 2050 r. przekroczył 2 stopnie Celsjusza w porównaniu z epoką przedindustrialną. Według delegata Tuvalu, maksimum powinno zostać ustalone na 1,5 st. C.

Tego samego zdania jest szef delegacji Sudanu Lumumba Stanislas Di-Aping, który przewodniczy też grupie G77, skupiającej 130 państw rozwijających się. Przyrównał on tak ustalony limit wzrostu temperatury do holokaustu, ponieważ oznacza on dla wielu Afrykanów pewną śmierć.

Di-Aping skrytykował także premiera Danii Larsa Lokke Rasmussena, który w ostatnich dniach konferencji klimatycznej przewodniczył rozmowom. Jak ocenił, szef duńskiego rządu sprzyjał interesom państw zamożnych.

Rządzone przez lewicowych przywódców państwa latynoamerykańskie - Wenezuela, Boliwia, Kuba i Nikaragua - oznajmiły, że nie mogą poprzeć porozumienia, które zostało wypracowane za zamkniętymi drzwiami w wąskiej grupie państw.

Zawarty w nocy z piątku na sobotę "układ kopenhaski" nie zawiera liczbowego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych w skali całego świata. Zakłada natomiast, że do końca stycznia 2010 r. wszystkie państwa uczestniczące w szczycie przedstawią pisemne plany ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. W dokumencie proponuje się ponadto, aby te dobrowolne deklaracje stały się wiążącym paktem przed końcem 2010 r.

Porozumienie przewiduje również, że państwa uprzemysłowione wyasygnują w latach 2010-2012 30 mld dolarów, aby pomóc krajom wschodzącym dostosować się do zmian klimatycznych i z nimi walczyć. W latach 2012-2020 pomoc ta sięgnąć ma 100 mld dolarów rocznie.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Państwa rozwijające się krytykują porozumienie z Kopenhagi

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!