Kontrolowane przez państwo koncerny energetyczne, związane już kapitałowo ze śląskimi kopalniami, przejmują polskie aktywa zagranicznych firm. Sprzedaży posiadanych przez Skarb Państwa akcji tych gigantów ustawowo zakazano.
W przypadku zaś scenariusza uwzględniającego przyśpieszone wycofywanie bloków energetycznych z eksploatacji (dla uniknięcia nakładów na dostosowanie ich do bardziej surowych norm emisyjnych) zapotrzebowanie na nowe zdolności wytwórcze wyniesie ok. 30 GW. Dodajmy, że cały polski system ma dziś niemal 41,4 GW (moc zainstalowana)... Tak czy inaczej: czekają nas gigantyczne inwestycje!
W dalszej części artykułu:
- Czy zabraknie w Polsce prądu?
- O rozbieżnościach na linii Warszawa-Bruksela
- Co zmieni rynek mocy?
- Energetyka i górnictwo - małżeństwo z rozsądku
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Państwo z energią