Państwowa firma Citic przejmie część udziałów CEFC w Europie

Państwowa firma Citic przejmie część udziałów CEFC w Europie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Państwowa chińska firma Citic przejmie 49 proc. aktywów czeskiego oddziału CEFC - zadłużonego koncernu naftowego, którego założyciel, a zarazem doradca czeskiego prezydenta Milosza Zemana podejrzewany jest w Chinach o przestępstwa - podała w piątek Xinhua.

  • Założyciel i prezes prywatnego koncernu naftowego CEFC Ye Jianming został w lutym zatrzymany w związku z podejrzeniami o złamanie prawa, a wkrótce potem zrezygnował z prezesury i miejsca w radzie nadzorczej spółki.
  • Zgodnie z memorandum podpisanym w Pradze powołana zostanie spółka joint venture, która przejmie aktywa CEFC w Czechach. 
  • Citic będzie miał 49 proc., a CEFC 51 proc. udziałów w tej spółce - przekazała oficjalna chińska agencja prasowa.

Zgodnie z memorandum podpisanym w Pradze powołana zostanie spółka joint venture, która przejmie aktywa CEFC w Czechach. CEFC ma w tym kraju m.in. udziały w kontrolowanych przez państwo liniach lotniczych oraz pakiety większościowe w browarze Pivovary Lobkowicz i klubie piłkarskim Slavia Praga.

Citic będzie miał 49 proc., a CEFC 51 proc. udziałów w tej spółce - przekazała oficjalna chińska agencja prasowa. O umowie donosiła również państwowa agencja czeska CTK, a informację potwierdził rzecznik Zemana Jirzi Ovczaczek.

Przedstawiciele Citic, jednego z największych państwowych konglomeratów inwestycyjnych w Chinach, rozmawiali z Zemanem o "nowych projektach inwestycyjnych, jak również strategii Citic Group, aby ukończyć wszystkie trwające inwestycje rozpoczęte przez CEFC Europe w Czechach" - przekazała Xinhua.

Założyciel i prezes prywatnego koncernu naftowego CEFC Ye Jianming został w lutym zatrzymany w związku z podejrzeniami o złamanie prawa, a wkrótce potem zrezygnował z prezesury i miejsca w radzie nadzorczej spółki. Pozostaje natomiast doradcą gospodarczym prezydenta Zemana, mianowanym na tę funkcję w 2015 roku.

Czytaj: Szef dużego chińskiego inwestora w Czechach ma kłopoty

Zatrzymanie Ye wzbudziło obawy o kondycję finansową koncernu, który w ostatnich latach na szeroką skalę inwestował za granicą. Uwagę obserwatorów przykuwała szczególnie zawarta w ubiegłym roku umowa, w której CEFC zgodził się zapłacić ponad 9 mld USD za pakiet udziałów rosyjskiego giganta naftowego Rosnieft. Transakcja nie została jeszcze sfinalizowana.

W styczniu czeski bank centralny udaremnił starania CEFC o zwiększenie jego udziałów w prywatnej czeskiej firmie J&T Finance Group, uzasadniając to brakiem dostatecznych informacji na temat źródeł finansowania umowy. Ye powiedział w ubiegłym roku dziennikarzom chińskiego magazynu gospodarczego "Caixin", że suma nierozliczonych pożyczek CEFC przekracza 60 mld juanów (9,5 mld USD).
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Państwowa firma Citic przejmie część udziałów CEFC w Europie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!