Tauron, Enea i KGHM Polska Miedź, państwowe spółki, które miałydo końca marca objąć po 10 proc udziałów w PGE EJ 1, wciąż nie zaangażowały się w spółkę powołaną do budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
"DGP" zwraca uwagę, że tak się jednak nie stało. PGE zapewnia, że rozmowy z partnerami są kontynuowane, a objęcie udziałów w PGE EJ 1 przez Tauron, Eneę i KGHM ma nastąpić po podpisaniu umowy wspólników i wyrażeniu zgody na tę transakcję przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nabycie udziałów nastąpiłoby po około dwóch miesiącach od zawarcia umowy wspólników.
Według dziennika do umowy wciąż jest jeszcze daleko, gdyż jej treść wciąż nie została ustalona i nie wiadomo kiedy to nastąpi. Problemem jest zapewnienie rentowności inwestycji, do którego niezbędny jest systemu wsparcia, np. ze strony partnera prywatnego.
"DGP" dowiedział się, że resort skarbu chce ogłosić decyzję o podpisaniu umowy na początku maja. Warunkiem tego jest jednak porozumienie jej wszystkich stron, co nadal nie jest pewne.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Państwowe spółki nie spieszą się do projektu jądrowego