Daliśmy sobie narzucić bardzo rygorystyczne normy środowiskowe, co powoduje komplikacje dotyczące używania węgla jako paliwa - powiedział w poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.
Wicepremier powiedział, iż konieczne jest znalezienie na rynku kapitałowym środków na modernizację sektora węglowego. Nie ma nadziei na jego zasilanie z budżetu. - Trzeba poszukać pieniędzy na rynku. Koniunktura na węgiel jest dobra. Paradoks polega na tym, że problemem górnictwa w tej chwili jest brak możliwości wydobywczych.
W opinii ministra, ostatnie lata były latami zaniedbań, nie przygotowywano żadnych nowych ścian wydobywczych. Obecnie, kiedy można by sprzedawać węgiel, to nie ma możliwości technicznych na jego pozyskiwanie.
Waldemar Pawlak powiedział także, że powinna być podjęta dyskusja z Rosją i Niemcami o gazociągu północnym. - ... być może przy większej otwartości z polskiej strony i otwartości ze strony rosyjskiej uda się uzgodnić np. projekt Amber (gazociąg lądowy łączący kraje basenu Morza Bałtyckiego). Może się on bowiem okazać bardziej atrakcyjnym niż budowanie rurociągu po dnie Bałtyku. Warto by go ustanowić projektem europejskim - podkreślił Pawlak.
Pytany o udział Polski w budowie elektrowni atomowej w Ignalinie, wicepremier stwierdził, że "jeśli elektrownia nie będzie miała odpowiedniej mocy, to powstanie pytanie o sens mostu energetycznego". - W każdym razie jest konieczne szybkie rozstrzygnięcie w tej sprawie" - dodał.
Zapowiedział także, że resort "będzie się skupiać na uchylaniu barier dla przedsiębiorczości, a nie na tworzeniu nowych przepisów".
Wicepremier stwierdził, że w sprawie cen energii elektrycznej trwa wymiana korespondencji pomiędzy URE, resortem gospodarki i firmami energetycznymi. Jego zdaniem powrót do administrowania cenami nie jest łatwy, "sytuacja jest rozchwiana" i należy zbadać prawną skuteczność decyzji podjętych przez nowego prezesa URE oraz prawną możliwość powrotu do wolnych cen energii.
Mówiąc o współpracownikach, Pawlak przypomniał, że powołany został na stanowisko sekretarza stanu w ministerstwie gospodarki Adam Szejnfeld, pozostaje na stanowisku podsekretarza stanu Marcin Korolec, który nadal będzie odpowiadał za sprawy europejskie.
Zagadnieniami górnictwa ma się w resorcie zajmować Eugeniusz Postolski (były prezes Katowickiego Holdingu Węglowego) - kandydaturę tę Pawlak przedstawi jeszcze w poniedziałek premierowi Donaldowi Tuskowi. Zobacz więcej: Pawlak popiera Postolskiego na wiceministra gospodarki