Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", PGE jest zainteresowana powołaniem nowej giełdy energii i rozmawia o tym z Giełdą Papierów Wartościowych.
Posunięcie PGE może oznaczać, że Polska stanie się pierwszym krajem w Europie który może mieć dwie konkurencyjne giełdy energii. Jak zauważa w "Rz" prezes TGE Grzegorz Onichimowski, może to stanowić zagrożenie nie tyle dla naszego istnienia samej TGE, co dla rynku.
Z kolei przedstawiciel PGE, cytowany przez "Rzeczpospolitą", argumentuje, że w prawie energetycznym jest mowa tylko o obowiązku giełdowym i nie ma nakazu korzystania z TGE.
Czytaj także: Przemysł zadowolony z obowiązku sprzedaży energii na giełdzie
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGE chce własnej giełdy energii