PGE może wkrótce przejąć farmy wiatrowe za granicą - poinformował prezes PGE Tomasz Zadroga.
Poinformował, że spółka dalej czeka na decyzję SOKiK-u w sprawie przejęcia Energi, ale szykuje alternatywne scenariusze.
"Nie możemy czekać w nieskończoność, mamy alternatywne scenariusze, na razie za wcześnie, by je ujawniać" - powiedział Zadroga.
Powtórzył, że jeśli spółka uzyska zgodę na przejęcie, konieczne będzie nowe due diligence i możliwa będzie renegocjacja ceny.
"Będziemy musieli przeanalizować wyniki, portfel inwestycyjny Energi. Ważna dla akcjonariuszy jest ostatnia przecena aktywów na giełdach światowych, średnio w energetyce mocne spółki pospadały o 20-30 proc." - powiedział prezes PGE.
Na pytanie, czy to oznacza, że Energa jest teraz warta o 1,5 mld zł mniej odpowiedział:
"Z perspektywy giełd, myślę, że tak. Z perspektywy wyników, prawdopodobnie nie. Będziemy musieli przeprowadzić due diligence" - powiedział Zadroga.
Pod koniec września 2010 roku Ministerstwo Skarbu Państwa podpisało z PGE umowę sprzedaży 84,19 proc. akcji Energi za 7,53 mld zł.
PGE zamierza w połowie grudnia opublikować aktualizację strategii.
"Będzie wiele zaskakujących decyzji inwestycyjnych, strategia będzie spójna, rozwojowa" - powiedział Zadroga.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGE może wkrótce przejąć zagraniczne farmy wiatrowe