Po tym, jak Rosja zaproponowała Polsce współprace w energetyce, "Rzeczpospolita" informuje że praktycznie nie ma szans na to, by PGE zaangażowała się w budowę elektrowni atomowej w Kaliningradzie lub współpracowała z Rosatomem przy tego typu inwestycji w Polsce.
Obie oferty usłyszał w Moskwie w piątek minister infrastruktury Cezary Grabarczyk przy okazji spotkania międzyrządowego zespołu. Ale - jak czytamy w dzienniku - pozostaną najpewniej tylko na papierze.
Według cytowanych przez "Rz" ekspertów, przede wszystkim inwestycja w Kaliningradzie uchodzi za konkurencyjną wobec planowanej przez Litwinów i popieranej przez Unię Europejską Ignaliny II. Ponadto Polska Grupa Energetyczna, którą stać byłoby na takie wydatki, ma swój własny projekt do zrealizowania i to jest dla niej priorytet.
Zdaniem ekspertów, wypowiadających się dla "Rz", również udział Rosatomu w budowie pierwszej polskiej elektrowni atomowej jest mało realny. Możliwe jest za to, powołanie przez PGE - podobnie jak to zrobiły z EDF, GE Hitachi i Westinghouse – zespołu roboczego z rosyjskim koncernem, który zbada możliwości zastosowania jego technologii w Polsce.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGE nie nawiąże współpracy z Rosjanami?