-
Autor: aw/PAP
Opublikowano: 15 sty 2018 14:12
W zespołach szkół w Zgorzelcu i Bogatyni powstaną klasy kształcące uczniów w zawodach technicznych na potrzeby Polskiej Grupy Energetycznej.
- Porozumienia oraz listy intencyjne pomiędzy spółką PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna Oddział Elektrownia Turów i Oddział Kopalnia Węgla Brunatnego Turów a szkołami zawodowymi ze Zgorzelca i Bogatyni o utworzeniu klas patronackich podpisano w poniedziałek (15 stycznia) w Elektrowni Turów.
- - To droga do odbudowy polskiego szkolnictwa zawodowego - powiedziała wiceszefowa MEN Marzena Machałek.
Klasy patronackie powstaną w Zespole Szkół Zawodowych i Licealnych w Zgorzelcu oraz w Zespole Szkół Zawodowych w Bogatyni. Klasy będą kształcić w zawodach technik elektryk, technik mechanik, technik mechatronik, technik automatyk oraz technik energetyk. Edukacja w tych klasach rozpocznie się 1 września.
Wiceminister edukacji narodowej Marzena Machałek powiedziała dziennikarzom, że powstanie pięć klas patronackich. "Porozumienia na pięć klas patronackich w jednym powiecie to jest niemal mała szkoła zawodowa, która powstała przy współudziale pracodawców (…) Kształcenie zawodowe nie będzie skuteczne, jeśli w nim nie będzie pracodawców i to oni określają, jakie są im potrzebne zawody. To pracodawcy dziś określili, jakie zawody są potrzebne dla energetyki" - mówiła Machałek.
Dodała, że absolwenci klas patronackich będą bardzo dobrze przygotowani do zawodu.
"Dziś w zawodach związanych z energetyką trzeba mieć wysokie kwalifikacje (…) w tych zawodach jest dziś luka pokoleniowa, luka kompetencyjna, której bez zaangażowania pracodawców nie da się nadrobić" - wskazała wiceminister.
Dodała, że PGE poprzez tworzenie klas patronackich współfinansuje kształcenie zawodowe. "W tych klasach młodzież będzie miała stypendia, będą wyposażone klasy, ale też będą kształceni nauczyciele" - mówiła Machałek. Jak zaznaczyła, w ramach zawartych porozumień PGE będzie też prowadzić doradztwo zawodowe dla młodych ludzi. Najlepsi z absolwentów mają być zatrudniani w Elektrowni Turów czy Kopalni Węgla Brunatnego Turów.
Dyrektor Oddziału Elektrownia Turów Piotr Frąszczak podkreślił podczas uroczystości podpisania porozumień, że klasy patronackie pozwolą zapewnić ciągłość pokoleniową kadry pracującej w siłowni. "51 proc. naszych pracowników ma wykształcenie średnie, przede wszystkim techniczne, wielu z nich odchodzi już na emerytury" - mówił dyrektor.
Władze PGE zapowiedziały, że kolejne klasy patronackie będą tworzone w porozumieniu z Elektrownią Bełchatów oraz Kopalnią Węgla Brunatnego Bełchatów. "Czekamy na inne spółki, czekamy na KGHM, kiedy też wystąpią one z inicjatywą klas patronackich; wiemy, że są one na to przygotowane" - mówiła Machałek.
KOMENTARZE (1)