- Na inwestycje w energetykę i sektor chemiczny patrzymy trochę jak na budowanie alternatywy dla polityki regulacyjnej prezesa URE - powiedział w rozmowie z "Gazetą Prawną" Radosław Dudziński, wiceprezes odpowiedzialny za strategię PGNiG.
Jeśli chodzi o przejęcie którejś z firm energetycznych, to - zdaniem Radosława Dudzińskiego - możliwe są dwie drogi. - Jedną z nich są przejęcia, jednak muszą się one zmieścić w naszych planach inwestycyjnych, a priorytetem jest wydobycie i dywersyfikacja - powiedział "GP".
Firma myśli też o zaangażowaniu się od podstaw w budowę czy modernizację istniejących elektrowni i elektrociepłowni. - I tu pojawia się obszar współpracy z sektorem chemicznym, bowiem posiada on wiele elektrociepłowni zakładowych, które można istotnie rozbudować. Zakładom chemicznym moglibyśmy zapewnić dostawy energii i ciepła w oparciu o przewidywalne warunki cenowe, a nadwyżki moglibyśmy sprzedawać do sieci - powiedział "GP" R. Dudziński.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG: energetyka i chemia alternatywą dla polityki URE