Analizy potwierdziły, że wspólna inwestycja obu firm za 2 mld zł ma sens - pisze "Puls Biznesu".
Jak pisze "Puls Biznesu" obaj przyszli wspólnicy — Tauron Polska Energia i Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) - oceniają, że budowa bloku gazowo-parowego o mocy 400 MW w Elektrowni Stalowa Wola to realny projekt, który ma ogromne szanse doczekać się realizacji.
Dariusz Lubera, prezes grupy Tauron, powiedział dziennikowi, że pod koniec ubiegłego tygodnia w obu spółkach zaprezentowano analizy projektu w Stalowej Woli. Wynika z nich, że przy założonej ścieżce cenowej energii elektrycznej i gazu inwestycja zamyka się finansowo.
W podobnym tonie wypowiada się Michał Szubski, prezes PGNiG.
Obie firmy zajmą się teraz uzgodnieniem szczegółów organizacyjnych.
Lubera powiedział też "Pulsowi Biznesu", że ma nadzieję na podpisanie do końca miesiąca kolejnego listu intencyjnego tym razem bardziej szczegółowego z KGHM. Plany przewidują wspólną budowę bloku węglowego o mocy 900 MW w należącej do Tauronu Elektrowni Blachownia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG i Tauron bliżej wspólnej elektrowni