Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo nie wyklucza udziału w prywatyzacji Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Wbrew pozorom deklaracja wiceprezesa spółki Sławomira Hinca nie jest zaskakująca.
Po co taka spółka PGNiG?
Po pierwsze już wcześniej władze spółki deklarowały, że są zainteresowane rozszerzeniem działalności firmy. Wydobycie i dystrybucja gazu to zbyt mało. Przydałoby się także jego zagospodarowanie. Kupując SPEC PGNiG wszedłby na nowy rynek. Oznaczałoby, że wydłuża łańcuch dzielności i może dodatkowo zarabiać.
Należy domniemywać, że PGNiG byłby zainteresowany w przyszłości zmienić lub partycypować w powstaniu w Warszawie nowych źródeł ciepła, tym razem opalanych gazem. To o tyle prawdopodobne, że ze względu na obostrzenia prawne spadek udziału energetyki i ciepłownictwa opalanych węglem wydaje się prawdopodobny.
Przejecie SPEC ma także ta zaletę, że PGNiG zająłby ważna pozycję i mógłby ewentualnie nawet dyktować warunki dla dostawców ciepła, by ci chętniej np. zwrócili się do paliwa gazowego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG zainteresowany SPEC, bo to budowa drugiej "nogi"