Możemy być skazani na większy import węgla do Polski. Nie wiemy, jakie są realne możliwości wydobywcze PGG z KHW. W ogóle to mamy kapitalizm państwowy, związkowcy mogą zażądać: wygraliśmy wam wybory na Śląsku, to znajdźcie kolejny miliardzik - mówi dla portalu wnp.pl Janusz Piechociński, były wicepremier i minister gospodarki.
Polska Grupa Górnicza, powiększona o Katowicki Holding Węglowy, sobie poradzi?
- Poza związkowcami nikt, łącznie z odbiorcami węgla, w tym z energetyką, czy wreszcie politykami - nie zapomni, że to kolejny raz, gdzie jakoś wysupłano środki i znaleziono miliard złotych na dokapitalizowanie Polskiej Grupy Górniczej. Na chwilkę będzie spokój, tyle że cały system jest nieefektywny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Piechociński: w górnictwie ulga na chwilę, energetyka bez kasy, a za plecami roszczenia