Eksperci uważają, że polskie grupy energetyczne dobrze się sprzedadzą na giełdzie nawet mimo braku koniunktury. Jednak terminy kolejnych ofert publicznych są odsuwane.
Zaplanowano emisję 30 proc. akcji na podwyższenie kapitału. Większość ma trafić do finansowych inwestorów instytucjonalnych, także zagranicznych. Spełniając ich oczekiwania, uzupełniono prospekt o skonsolidowane dane finansowe za pierwsze półrocze obejmujące wszystkie firmy tworzące grupę. Było to o tyle istotne, że pod koniec ubiegłego roku do Enei została przyłączona Elektrownia Kozienice, która jest najważniejszym wytwórcą energii dla grupy.
Szacuje się, że poznańskiej firmie uda się pozyskać z giełdy 2,5 mld zł. Enea zamierza przeznaczyć te pieniądze na inwestycje, w tym na nowy blok w kozienickim zakładzie - napisałka "Rz".
- Bez giełdy znacznie trudniej byłoby realizować inwestycje - przyznaje Dariusz Lubera, prezes Tauron Polska Energia, drugiej co do wielkości firmy w branży.
Tauron, który skupia Południowy Koncern Energetyczny oraz firmy sprzedające energię: Energia Pro i Enion, w najbliższych 12 latach zamierza przeznaczyć na inwestycje, głównie w elektrowniach, około 20 mld zł. Szczegółowe plany będą znane w październiku. Na razie jest mowa o emisji akcji pozwalającej podnieść kapitał o 30 proc. Ponieważ Tauron ma znacznie większy potencjał niż Enea, może ściągnąć z rynku 4 - 4,5 mld zł - czytamy w "Rz".
Prezes Dariusz Lubera zapewnia, że firma będzie gotowa do debiutu w drugim półroczu przyszłego roku, ale nie jest to przesądzone. Wiele zależeć będzie od debiutu największej w kraju Polskiej Grupy Energetycznej.
PGE do końca września będzie mieć gotowy prospekt emisyjny. Jeśli zaplanowana na pierwszy kwartał 2009 r. oferta publiczna akcji tego potentata – szacowana na ponad 5 mld zł – wzbudzi bardzo duże zainteresowanie, także Tauron będzie mieć większe szanse na sukces. Wtedy faktycznie jego debiut stanie się możliwy pod koniec 2009 r. Jeśli jednak sytuacja na giełdzie okaże się niesprzyjająca, najpewniej grupa z południa Polski wstrzyma się z emisją akcji do początku 2010 r.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pieniądze z giełdy są bardzo potrzebne na inwestycje energetyczne